Dragon Ball, Spiderman, Batman i Robin: ten ojciec wynoszenie śmieci zmienił w show dla sąsiadów

Aneta Zabłocka
Większość ludzi idzie wyrzucić śmieci w rozciągniętych dresach i starych T-shirtach. Dlatego nie piszemy o większości ludzi, tylko o tym człowieku, który wyprawy do śmietnika zmienił w przedstawienie.
Fot. Instagram/Jimu25702
Poznajcie Jamie'ego, mieszkańca miasta Puertollano w środkowej Hiszpanii. Znudziło mu się siedzenie w domu w czasie obowiązkowej kwaratanny, miał też dosyć chodzenia na co dzień w nudnych ciuchach. Wiadomo, że podczas pandemii o długich spacerach nie można marzyć, w takich momentach nawet spacer do pojemnika na odpady może okazać się rozrywką przyprawiającą o emocje.

Czytaj też: Co robić z dziećmi podczas kwarantanny z powodu koronawirusa i jak nie zwariować? Oto poradnik ojca

Jamie postanowił urozmaicić swoje codzienne wycieczki do kosza na śmieci. Najpierw w pojedynkę zachwycał sąsiadów śmiałymi strojami zombie, dinozaura czy płetwonurka. Potem spacery w bajkowych przebraniach do altanki śmietnikowej zaczął robić razem z 3-letnią córką Marą. Dzięki swojej pomysłowości zyskał szybko sławę w całym Puertollano, jego zdjęcia zawędrowały też do mediów społecznościowych. Najważniejsze jednak, że został bohaterem dla swojej córki - i podejrzewam, że taki "fejm" w zupełności mu wystarcza.