Takim ojcem trzeba być. Gwiazdor NBA z dumą opowiada o swojej nastoletniej transpłciowej córce
Jako ojciec, zawsze bądź sobą. Chyba że możesz być kimś takim jak Dwyane Wade, gwiazdor NBA. Wtedy bądź jak Dwyane. Były gracz Miami Heat, jeden z najlepszych koszykarzy ostatniej dekady, właśnie pokazał, że ojciec powinien przede wszystkim kochać swoje dziecko, bez względu na wszystko. Jego wystąpienie powinniśmy zapamiętać, bo powiedział bardzo ważne słowa.
Jego syn, Zion, miał 3 lata, gdy po raz pierwszy przyznał, że czuje się dziewczynką. Dzisiaj to 12-letnia Zaya. Dwyane Wade i jego żona, Gabrielle Union, w pełni zaakceptowali swoją córkę, dając wspaniały przykład, że rodzice powinni przede wszystkim słuchać swoich dzieci i starać się je zrozumieć.
"Jesteśmy dumnymi rodzicami dziecka LGBTQ+ i bardzo wspieramy naszą córkę. Bardzo poważnie podchodzimy do naszej roli jako rodziców” – zaczął swoją wypowiedź Wade w programie Ellen.
Potem padły jeszcze ważniejsze słowa, które tak naprawdę powinien zapamiętać każdy rodzic: "Gdy dziecko przychodzi do domu z pytaniami, czy z problemem, zadaniem rodziców jest je wysłuchać i zaoferować mu własną wiedzę i wsparcie.
Nie ma znaczenia, że w tym wypadku chodzi o sprawy seksualności. Zion przyszedł do nas i powiedział: Dojrzałem do tego, by powiedzieć wam prawdę. Chcę, żebyście od tej pory myśleli o mnie jako o córce. Od tej pory jestem Zayą”.
Rozmowa Wade'a u Ellen wywołała masę komentarzy. Tego samego dnia na twitterowym koncie Gabrielle Union pojawił się filmik, na którym Dwyane dyskutuje z Zayą o tym, co to znaczy być sobą. Dziewczynka wypowiada się z niesamowitą swadą. "Jaki jest sens istnienia, jeśli próbujesz być kimś, kim nie jesteś?" – pyta retorycznie, a ojciec słucha.
Czytaj także: Dobry rodzic powinien chcieć, żeby jego dziecko było "gender neutral". Powiem wam dlaczego
Oczywiście, Dwyane Wade jest multimilionerem, więc może sobie pozwolić na to, by jego córka wychowywała się w dużo bardziej komfortowych warunkach niż wiele dzieci LGBTQ+ zmagających się w szkołach z prześladowaniem, a w domach – z brakiem akceptacji ze strony rodziny.
To jednak żaden zarzut, bo Wade fortunę zarobił dzięki karierze sportowej, której by nie było, gdyby nie jego wielki koszykarski talent.
– Jako rodzice wierzymy w nasze dzieci, ale też boimy się o nie. Postanowiliśmy słuchać Zayi. Jest teraz naszą przewodniczką – przyznał Dwayne w najpopularniejszym amerykańskim programie śniadaniowym "Good Morning America" w telewizji ABC.
– Nie znam jeszcze odpowiedzi na wszystkie pytania, ale mam nadzieję, że nasze doświadczenie pomoże innym rodzicom w otwarciu się – mówił Dwyane u Ellen. Przy okazji zaapelował, by rodzice słuchali swoich dzieci, starali się je poznać i rozmawiali z nimi o tym, jak się czują. To tak niewiele, ale zarazem tak dużo.