jedzenie woda leki
Jedzenie, woda, leki i to w ilości wystarczającej na trzy doby. Takie zapasy radzi robić Komisja Europejska. fot. Jakub Kaminski/East News
Reklama.

Pandemia koronawirusa już dawno się skończyła, w najbliższych miesiącach prawdopodobnie zakończy się też wojna w Ukrainie. Można więc myśleć, że niespokojne czasy powoli mamy za sobą i wszystko niedługo wróci do normy. Niestety, od takiego optymizmu daleka jest Komisja Europejska, która prognozuje, że poważne zagrożenia dopiero mogą nadejść. 

Europejczycy, bądźcie gotowi na wszystko!

Całą listę tych zagrożeń zawiera opublikowana 26 marca Strategia Gotowości Unii. "Musimy przygotować się na zakrojone na szeroką skalę, międzysektorowe incydenty i kryzysy, w tym możliwość zbrojnej agresji, dotykającej jedno lub więcej państw członkowskich" – czytamy w dokumencie. Atak militarny to tylko jedno z zagrożeń. Strategia wymienia też możliwe pandemie, klęski żywiołowe wywołane zmianami klimatycznymi, cyberataki czy celowe ataki sabotażowe na infrastrukturę krytyczną.

Dokument to apel do władz wszystkich krajów unijnych, by opracowały plany działania na wypadek kryzysu i przygotowały swoich obywateli. Co nie znaczy, że mieszkańcy UE mają spokojnie czekać i liczyć na to, że w razie zagrożenia odpowiednie służby ogarną sytuację. Przeciwnie, mamy się ogarniać sami. A dokładnie, każdy z nas powinien przygotować sobie zestaw niezbędnych rzeczy, który pozwoli przetrwać bez niczyjej pomocy 72 godziny, czyli trzy doby.

Dlaczego akurat tyle? Według badań Eurobarometru kraje Unii nie są zbyt dobrze przygotowane na radzenie sobie z nagłymi zagrożeniami. I gdyby nasz kontynent dotknęła jakaś poważna sytuacja kryzysowa, to aż połowa obywateli już po trzech dniach nie miałaby dostępu do dostaw wody i jedzenia. Właśnie dlatego potrzebne są zapasy, które pozwolą przetrwać najgorszy okres. 

To musisz mieć, by przetrwać najgorsze

Co powinno się znaleźć w takim "zestawie kryzysowym"? Podpowiedzią może być nagranie, które  opublikowała w mediach społecznościowych sama komisarz Hadja Lahbib. Filmik jest żartobliwy, żeby trochę rozładować ponury nastrój, jaki wywołała publikacja strategii, ale porady jak najbardziej poważne.

Lahib radzi spakować wodę, jedzenie z długim terminem przydatności, czyli na przykład konserwy czy batony energetyczne, najważniejsze dokumenty, scyzoryk (najlepiej w wersji multitool), leki, zapałki lub zapalniczkę, latarkę z zapasowymi bateriami, powerbanki i ładowarkę do telefonu, gotówkę i małe radio.

Oczywiście to wszystko, zwłaszcza jedzenie, woda i leki, musi być w takiej ilości, by wystarczyło na minimum trzy dni. Im więcej osób w rodzinie, tym większe powinny być te zapasy. Do tego warto jeszcze dołożyć materiały opatrunkowe, tabletki przeciwbólowe, środki do dezynfekcji i higieny, a przede wszystkim ciepłe i wodoodporne ubrania oraz wygodne, nieprzemakalne buty. Strój, w jakim Hadja Lahbib pakowała swój niezbędnik przetrwania na 72 godziny, nie wchodzi w grę.   

Nową strategię, która ma podnieść bezpieczeństwo Europy, państwa unijne będą wdrażać przez najbliższe miesiące. Ale zapasy warto zacząć robić już teraz.

Czytaj także: