logo
Edukacja dla bezpieczeństwa zmieni się w przysposobienie obronne. Lekcji tego nowego przedmiotu ma być więcej. fot. Stanislaw Bielski/REPORTER/East News
Reklama.

Jeszcze niedawno wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer twierdziła, że nie ma sensu ponownie wprowadzać do szkół przysposobienia obronnego, bo przecież jest edukacja dla bezpieczeństwa. I że ten przedmiot, którego uczą się ósmoklasiści i uczniowie pierwszych klas szkół średnich, wystarczy, by przygotować młodzież do właściwego reagowania na różnego rodzaju zagrożenia. Trzeba więc tylko przejrzeć podstawę programową i wprowadzić parę korekt.

Na razie jest EDB, ale to się zmieni

Wygląda jednak na to, że to podejście jest już nieaktualne i zmiany będą znacznie poważniejsze niż uaktualnienie programu nauczania. Zapowiedziała to ministra Barbara Nowacka, która w programie "Gość poranka" w TVP Info została wprost zapytana o to, czy do szkół powróci przysposobienie obronne. – Na razie jest przedmiot, który nazywa się edukacja dla bezpieczeństwa. I on, tak jak wiele innych przedmiotów, podlega w tej chwili ocenie, ewaluacji. I prawdopodobnie zostanie zmieniony od 2026 roku – powiedziała.

Słowa "na razie" są tu kluczowe. Nowacka zasugerowała bowiem, że jej resort poważnie rozważa powrót do przysposobienia obronnego, które zostało wycofane ze szkół w 2012 roku i zastąpione edukacją dla bezpieczeństwa. – Przedmiot, który dotyczy obrony cywilnej i bezpieczeństwa, na pewno będzie wzmocniony. Czy on będzie się nazywał edukacja dla bezpieczeństwa czy przysposobienie obronne, to jest wtórne, choć ja bym się skłaniała ku temu drugiemu – wyznała. Można więc zakładać, że jeśli szefowa MEN "skłania się" ku temu, by EDB zastąpić przysposobieniem obronnym, to tak się stanie. 

Oczywiście zmiana nie będzie polegać jedynie na zastąpieniu jednej nazwy inną. Na pewno nie będzie też powrotu do starej wersji przysposobienia obronnego, która była koszmarem wielu pokoleń polskich uczniów. – Jest absolutnie oczywiste, że taki przedmiot musi być, ale musi też być wzmocniony i unowocześniony – stwierdziła w TVP Info Nowacka.

Przysposobienie obronne już od siódmej klasy?

Jako przykład tego, co się zmieni, podała naukę terenoznawstwa, która jest dziś na lekcjach edukacji dla bezpieczeństwa. – Terenoznawstwo jest tam opisane jako umiejętność obsługi kompasu. Ale nie ma przy tym wyjścia w teren. I zapewniam, że to będzie – zadeklarowała. Można więc przypuszczać, że na lekcjach nowego przysposobienia obronnego będzie więcej zajęć praktycznych, które mają dać uczniom konkretne umiejętności przydatne w sytuacji zagrożenia czy konfliktu zbrojnego.

Czasu na zdobywanie tych umiejętności będzie więcej. MEN chce bowiem, by zajęcia z obronności były obowiązkowe nie w ostatniej klasie podstawówki, ale wcześniej. – W tej chwili edukacja dla bezpieczeństwa jest w ósmej klasie szkoły podstawowej i pierwszej szkoły średniej. Ale jako że w tej chwili pracujemy nad reformą, która wejdzie do szkół w 2026 roku, to poważnie rozważamy działania, by te komponenty dotyczące obronności były omawiane znacznie szerzej i prawdopodobnie trochę wcześniej – zapowiedziała Barbara Nowacka. Można się więc spodziewać, że lekcje przysposobienia obronnego pojawią się już w siódmej klasie. Wspomniane zmiany będą obowiązywać od września 2026 roku.

Trening z poligonu

Wcześniej, bo już we wrześniu tego roku, zacznie obowiązywać nowa podstawa programowa wychowania fizycznego. Zajęcia z tego przedmiotu też mają być prowadzone w bardziej wojskowym stylu, bo pojawi się "wzmocniony komponent dotyczący obronności i pewnych działań związanych z obroną cywilną". Założenie jest takie, że ma być więcej ćwiczeń wzmacniających wytrzymałość, kondycję, odporność.

– Początkowo był to zamysł, żeby w ten sposób wesprzeć młodzież z klas siódmych i ósmych szkół podstawowych oraz młodzież ze szkół średnich w przygotowaniu się do klas mundurowych. Ale patrząc na to, co się dzieje w kraju, postanowiliśmy wprowadzić korekty. To będzie segment ćwiczeń w ramach W-F, które wspierają odporność, przygotowują do klas mundurowych, ale dotyczyć będą wszystkich, bo każdemu to będzie potrzebne – zapowiedziała ministra Nowacka. Nowa podstawa programowa wychowania fizycznego, rozszerzona o ten "komponent wojskowy", jest już gotowa, w kwietniu ma trafić do konsultacji społecznych.

Źródło: TVP Info

Czytaj także: