Po obejrzeniu tego nagrania z monitoringu można zacząć wierzyć w cuda. Bo trudno inaczej niż interwencją siły wyższej wytłumaczyć to, że kilkuletnie dziecko na rowerku wyszło bez szwanku ze zderzenia z kilkutonową ciężarówką. Ale trudno też nie dojść do wniosku, że gdyby dziewczynka wjechała na przejście dwie sekundy wcześniej, skutki byłyby dramatyczne.
Pilnujcie swoich dzieci
Nie mają co do tego wątpliwości policjanci. I właśnie dlatego postanowili opublikować to wstrząsające nagranie jako przestrogę dla innych rodziców. "W tym przypadku sytuacja zakończyła się szczęśliwie i nikt nie odniósł obrażeń, ale nie możemy zapominać, że jest to jeszcze bardzo mała osoba, który dopiero uczy się jak reagować na zagrożenia w ruchu drogowym. Niemniej jednak, takie sytuacje mogą skończyć się tragicznie, a ich konsekwencje są trudne do przewidzenia" – stwierdziła komisarz Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Policjantka wyjaśniła też, dlaczego dziewczynka wjechała na przejście dla pieszych, mimo że paliło się czerwone światło, a z obu stron jechały auta. "Dzieci, zwłaszcza te w wieku przedszkolnym, nie mają jeszcze wykształconych nawyków odpowiedzialnego zachowania na drodze i mogą nie dostrzegać wszystkich zagrożeń. (…) Często to, co dla dorosłych wydaje się oczywiste, dla maluchów może być niezrozumiałe" – stwierdziła.
Komisarz Ekiert wskazała też, co powinni zrobić rodzice, by nie dochodziło do takich sytuacji, jak ta w Legnicy. Kluczowe jest zapewnienie dziecku opieki w trakcie poruszania się po drogach, ale też stałe przypominanie zasad ruchu drogowego.
"Apelujemy do wszystkich rodziców i opiekunów o szczególną ostrożność i wzmożoną czujność w nadchodzących tygodniach ferii. (…) Ważne jest, abyśmy, jako dorośli, czuwali nad bezpieczeństwem swoich pociech i odpowiednio je edukowali. Przed rozpoczęciem ferii należy również przypomnieć dzieciom o zasadach poruszania się po drodze – zarówno pieszo, jak i na rowerze czy innych pojazdach. Bezpieczne ferie zaczynają się od odpowiedzialnych i dobrze poinformowanych rodziców. Pamiętajmy, że nasze dzieci patrzą na nas, ucząc się od nas właściwych wzorców" – apeluje policjantka.
Te słowa warto sobie wziąć do serca i to nie tylko w ferie. Policyjne statystyki pokazują bowiem, że z roku na rok jest coraz więcej potrąceń pieszych i rowerzystów. Do większości z nich dochodzi z winy kierowców samochodów. Ale sporo jest też sytuacji, kiedy to sami piesi czy rowerzyści pchają się pod koła. Z ustaleń drogówki wynika, że co piąty wypadek ma właśnie taką przyczynę. A skutki zwykle są tragiczne. Bo cuda, takie jak ten w Legnicy, zdarzają się niezwykle rzadko. I lepiej na nie nie liczyć.