Pojawił się 6 lat temu i przez ten czas podbił serca małych i dużych widzów na całym świecie. Serial "Blue", bo o nim mowa, ma wiernych fanów także w Polsce. Jego twórcy przekazali właśnie dobrą wiadomość. Perypetie błękitnej suczki i jej rodzinki trafią teraz na duży ekran. Niestety, na film o Blue trzeba trochę poczekać.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wiadomość o tym, że powstaje pełnometrażowa animacja o Blue, podał dobrze zorientowany w planach Fabryki Snów portal "The Hollywood Reporter". Według informatorów tego serwisu film nie będzie zlepkiem wątków znanych z serialu, ale całkiem nową opowieścią. Główną bohaterką będzie, rzecz jasna, błękitna suczka Blue, a towarzyszyć jej będą młodsza siostra Bingo, rodzice Czili i Bandżi oraz niezliczone grono przyjaciół.
Premiera za trzy lata
Choć film powstanie w Hollywood, a zrealizuje go koncern Disneya we współpracy z BBC, to będzie miał klimat dobrze znany miłośnikom serialu. A to dlatego, że scenariuszem i reżyserią zajmie się Joe Brumm, czyli autor oryginału. Nie jest to jedyny twórca serialu, którego zaangażowano do pracy nad filmem. Muzykę ma skomponować Joff Bush, a bohaterom głosów użyczą m.in. Melanie Zanetti i David McCormack, czyli aktorzy, którzy dubbingowali postaci w serialu "Blue".
Z informacji opublikowanych przez "The Hollywood Reporter" wynika, że projekt filmu o przygodach sympatycznej suczki rasy blue heeler i jej rodziny jest na bardzo wczesnym etapie. A to oznacza, że na premierę kinową trzeba będzie długo poczekać. Animacja ma trafić do kin dopiero w 2027 roku. Potem będzie dostępna na platformie streamingowej Disney+, od sześciu lat emituje "Blue".
Stworzony przez australijskiego animatora Joego Brumma serial to dziś globalny fenomen. Wszystkie trzy sezony biją rekordy popularności i są ścisłej czołówce najchętniej oglądanych produkcji na platformie Disney+. Wyemitowany w kwietniu tego roku odcinek "Tablica", który jest wyjątkowy, bo trwa aż 30 minut, w ciągu zaledwie tygodnia obejrzało aż 10 milionów widzów. Zachwyceni są też krytycy, czego dowodem są zdobyte przez "Blue" prestiżowe nagrody, m.in. Emmy, BAFTA i AACTA, czyli statuetka przyznawana przez Australijską Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych.
Czy kinowa opowieść o błękitnej suczce i jej rodzinie podbije serca najmłodszych widzów? Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Joe Brumm i jego ekipa zrobią wszystko, co w ich mocy, by tak się stało. I cierpliwie czekać na premierę w 2027 roku.