Którą drogę wybrać, żeby bezpiecznie dojechać na rodzinne wakacje? Gdzie można się spodziewać utrudnień z powodu wypadku? Gdzie zdjąć nogę z gazu, by uniknąć niebezpieczeństwa? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć na stale aktualizowanej interaktywnej mapie wypadków, którą przygotowała polska policja.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jeśli tego lata wybierasz się w rodzinną podróż po Polsce, powinieneś odwiedzić stronę internetową policji. Możesz tam znaleźć przygotowaną specjalnie z myślą o wakacjach mapę, na której na bieżąco zaznaczane są groźne wypadki, a także statystyki ofiar śmiertelnych na poszczególnych drogach. Opracowali ją specjaliści z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Przedstawiane tam dane, spływające na bieżąco od funkcjonariuszy drogówki, mogą ci pomóc tak zaplanować trasę, by uniknąć niebezpiecznych miejsc, a także ominąć korki, które tworzą się w trakcie usuwania skutków wypadku.
Sprawdź, gdzie jest wypadek
Twórcy mapy nie ukrywają, że ma ona też jeszcze jeden cel – skłonić kierowców do bezpieczniejszej jazdy. "Bieżąca aktualizacja mapy, w tym wizualizacja, ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach, skłonić do refleksji użytkowników dróg, jak również zachęcić media do dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Należy mieć na uwadze, że za każdym punktem zaznaczonym na tej mapie, kryje się ludzka tragedia. Każde, nawet z pozoru błahe zignorowanie przepisów, brawura, zlekceważenie senności czy zmęczenia mogą być przyczyną tragedii na drodze" – czytamy na stronie policja.pl.
Mapa przedstawia nie tylko wypadki, które miały miejsce danego dnia, ale też wszystkie niebezpieczne zdarzenia drogowe od początku tegorocznych wakacji. Niebezpieczne, to znaczy takie, w których ktoś zginął. Miejsca, w których doszło do tragedii w ciągu ostatniej doby, zaznaczone są na mapie w postaci migających na żółto i czerwono punktów. Po kliknięciu w taki punkcik można poznać dokładne okoliczności wypadku – gdzie i o której godzinie do niego doszło, jaka była przyczyna i ile osób zginęło. Mapa pozwala też wyszczególnić wypadki, w których ofiarami byli kierowcy aut, pasażerowie, motocykliści, motorowerzyści, rowerzyści oraz piesi.
Z wakacyjnej mapy wypadków można korzystać nie tylko na stronie policja.pl, ale także na stronach internetowych lokalnych komend, a także na należących do policji mediach społecznościowych. Będzie ona wyświetlana również na ponad 20 tys. ekranach rozmieszczonych w 553 miastach, m.in.: przy głównych ulicach, na dworcach, stacjach benzynowych oraz w centrach handlowych. Aktualne statystyki są przerażające. Od początku wakacji, a więc w ciągu zaledwie jednego weekendu, na polskich drogach zginęło już 10 osób, z czego aż cztery w ciągu ostatniej doby.
Polskie drogi wciąż niebezpieczne
Z policyjnych statystyk wynika, że z roku na rok na polskich drogach jest coraz bezpieczniej. W całym ubiegłym roku w naszym kraju było 20 936 wypadków drogowych, a zginęły w nich 1893 osoby – najmniej w ostatniej dekadzie. Dla porównania – 10 lat wcześniej, czyli w roku 2013, doszło do ponad 44 tys. wypadków, a zginęło w nich ponad 3500 osób.
Niestety, w tym roku widać znów tendencję wzrostową. Od początku stycznia do końca kwietnia w całej Polsce było 5 776 wypadków drogowych, które pochłonęły życie 477 osób. To sporo więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. A jako że wakacje, czyli okres szczególnie niebezpieczny na drogach, dopiero się zaczęły, można podejrzewać, że w tym roku liczba tragedii na drogach naszego kraju niestety będzie wyższa. Dlatego policja apeluje o korzystanie z jej mapy, przestrzeganie przepisów i ostrożną jazdę.