Niemiecka kultura kojarzy się z kontrolą i ścisłą dyscypliną. Taki niemiecki porządek – koniec i kropka. Jednak niemieccy rodzice z roku na rok stają się coraz bardziej otwarci i elastyczni. A ich styl rodzicielstwa cieszy się coraz większą popularnością. Bo to właśnie dzieci przez nich wychowane są niezależne i pewne siebie. Przekonajmy się, w czym tkwi sekret.
Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia musi zaryzykować. Podejmowanie wyzwań, mierzenie się z przeciwnościami losu jest dla dzieci bardzo ważne. Niemieccy rodzice na ogół pozwalają swoim dzieciom doświadczać różnych życiowych sytuacji. Nawet takich, które mogą zakończyć się porażką. Nie trzymają pod kloszem, a pokazują, jak podnieść się po niepowodzeniu.
Niemcy nie wymigują się od odpowiedzi na trudne, niezręczne pytania. Oni nie owijają w bawełnę. Jeśli dziecko jest czegoś ciekawe, chce się czegoś dowiedzieć, rozmawiają z nim o tym. Udzielają odpowiedzi dopasowanych do wieku dziecka.
Niemieccy rodzice bardzo szanują prywatność swoich dzieci. Uczą wyznaczania granic, których nikt nie ma prawa przekroczyć. Poruszają tematy, które dla innych rodziców wydają się być kłopotliwe. Stosunkowo wcześnie zaczynają rozmowy o związkach i życiu seksualnym. Takie podejście sprawia, że dziecko czuje się pewne siebie i poznaje swoją wartość.
Choć dla wielu może to być nie do pomyślenia, to niemieccy rodzice nie chowają i nie zabezpieczają wszystkiego przed dziećmi. Podobno już nawet przedszkolaki używają prawdziwych noży do krojenia owoców czy warzyw. – Zapraszanie dzieci do wspólnego gotowania i korzystania z prawdziwych przyborów, to świetny sposób na rozpoczęcie nauki gotowania – mówi Sara Zaske, autorka książek o niemieckim rodzicielstwie.
Zaske twierdzi, że nawet w dużych miastach takich jak Berlin, dzieci dojeżdżają do szkoły rowerem. To cenna lekcja, która uczy samodzielności i niezależności. Pomaga zbudować poczucie własnej wartości. Zabraniając dziecku samodzielnej przejażdżki rowerem, odbieramy mu coś bardzo ważnego – powód do dumy.
Niemcy uwielbiają przebywać na świeżym powietrzu. Lubią chodzić do parku, uprawiać sport – niezależnie od pogody. Niemieccy rodzice często zabierają swoje dzieci na łono natury. Nie zamykają się w domach, tylko dlatego, że kropi deszcz lub jest zimno. Pokazują, jak stawić czoła przeciwnościom losu (w tym przypadku przeciwnościom pogodowym).
Źródło: huffpost.com
Czytaj także: https://dadhero.pl/292600,singapurka-wychowuje-swoje-dzieci-w-szwecji-oto-3-cenne-nawyki