Narcyz to egoista skupiony wyłącznie na sobie. Chce być podziwiany, uwielbia być w centrum uwagi. Z kolei narcyz konwersacyjny mówi kompulsywnie, nikogo nie słucha. Twierdzi, że tylko on ma rację, myśli, że jest najmądrzejszy. Po czym poznać, że właśnie z taką osobą masz do czynienia?
Reklama.
Reklama.
Mówi dużo, skomplikowanie, zdarza się, że nie wiemy, co ma na myśli. Konwersację prowadzi zgodnie ze starannie opracowanym schematem. Punkt po punkcie. Potrafi manipulować dialogiem, utrzymuje kontrolę nad drugą osobą. Ma przewagę, na której tak bardzo mu zależy. Oto 9 zwrotów, których używa narcyz konwersacyjny.
"Teraz ja coś powiem..."
To zdanie często pada z usta narcyza konwersacyjnego. To właśnie ono pozwala mu wyrazić swoje zdanie w danym temacie, swoją opinię. Używając tych słów, stara się zdobyć przewagę, kontrolę nad drugą osobą. Pokazuje, że to on ma rację, że jego zdanie jest najważniejsze.
"Nie zgadzam się z tym..."
Choć tak naprawdę zdanie to nie ma negatywnego wydźwięku, wypowiadane przez narcyza nie świadczy o nim dobrym. Narcyz chce pokazać, że przeciwstawia się opiniom innych ludzi, że nie zgadza się z ich zdaniem. Chce potwierdzić swoją dominację i przewagę w rozmowie.
"To przypomina mi czasy, kiedy..."
Niezależnie od tego, jaki temat jest poruszany, narcyz całą uwagę chce skoncentrować wyłącznie na sobie. Dyskusje próbuje poprowadzić w taki sposób, by inni skupili się na nim i jego doświadczeniach życiowych.
"Nie zrozumiałbyś..."
To lekceważące, wywyższające się i protekcjonalne wyrażenie, które sugeruje, że uczestnicy rozmowy i tak nie zrozumieją tego, co mówi do nich narcyz.
"To nic w porównaniu z tym, co ja..."
Przewaga nad drugą osobą to często stosowana przez narcyza konwersacyjnego taktyka. Narcyz robi wszystko, by pokazać, że jest mądrą, utalentowaną i doświadczoną życiowo osobą. Za wszelką cenę stara się zdobyć przewagę nad rozmówcami.
"Nikt nie wie tego lepiej ode mnie..."
To subtelny sposób podważania doświadczeń i wiedzy innych osób. Tym krótkim zdaniem narcyz próbuje zasugerować, że jego poglądy, jego perspektywa patrzenia na świat jest lepsza.
"Jestem po prostu szczery..."
Często to wstęp do niezbyt przyjemnej rozmowy czy niemiłego komentarza. Tym krótkim zwrotem narcyz chce usprawiedliwić swoją złośliwość, bezpośredniość i lekceważenie uczuć i poglądów innych osób.
"Pozwól mi skończyć..."
Choć często to uzasadniona prośba, to w przypadku narcyza konwersacyjnego niekoniecznie. Narcyz używa jej głównie do manipulowania rozmową i tłumienia zaangażowania innych. Chce pokazać, że to on tu rządzi.
"Jak już mówiłem..."
Tym zwrotem narcyz chce zasugerować, że inni go nie słuchali lub po prostu nie zrozumieli, co do nich mówił. To subtelne, ale dokładnie przemyślane poniżanie partnerów.