Mężczyzna w sypialni
Zasypianie w innym łóżku, bez przytulenia i bliskości drugiej osoby, nie wpływa korzystnie na relację. fot. Garett Mizunaka/Unsplash
REKLAMA

Z upływem czasu powoli przestajemy się starać i zabiegać o względy partnera. Często nie robimy już nic, by podtrzymać uczucie. Jesteśmy przekonani, że to, co zostało nam dane, będzie już na zawsze. Stajemy się zbyt wygodni, zbyt leniwi, co koniec końców może doprowadzić do rozpadu relacji. Oto przykłady zachowań wynikających z wygody, które mogą popsuć nasz związek:

Osobne sypialnie

Było za ciasno, niewygodnie, druga osoba chrapała, a tym samym nie mogłeś się wyspać. Zabrałeś swoją poduszkę, wziąłeś drugą kołdrę i przeniosłeś się do innego pokoju. Cisza, spokój, wygoda. Spodobało ci się i zostałeś tam na dłużej. Zasypianie w innym łóżku, bez przytulenia i bliskości drugiej osoby, nie wpływa korzystnie na relację. Przyczynia się do osłabienia więzi, co z kolei może doprowadzić do rozpadu związku.

Brak komunikacji

Pomiędzy osobami, które są ze sobą od dłuższego czasu, rozwija się charakterystyczna, niewypowiedziana forma komunikacji. Już spojrzenie czy gest mówi wiele. Niestety, ta niewerbalna forma często ma charakter pasywno-agresywny, a tym samym jest wysoce destrukcyjna. Zahamowanie zdrowej komunikacji prowadzi do nieporozumień, kłótni i problemów.

Nie jesteś dżentelmenem

Kiedyś otwierałeś drzwi, podawałeś płaszcz czy pomagałeś nieść zakupy. Byłeś dżentelmenem, mężczyzną, którego wszyscy zazdrościli. Teraz, kiedy rozkochałeś w sobie drugą osobę, przestałeś się starać. Rozleniwiłeś się, po prostu ci się już nie chce. Gdzie jest ten szarmancki facet, który robił coś, co pokazywało, że zależy mu na drugiej osobie?

Nie romansujesz

Na początku znajomości nie mogliście oderwać od siebie wzroku. Każdą wolną chwilę spędzaliście razem. Przytuleni, zakochani. Zapraszałeś na romantyczne kolacje, prawiłeś komplementy, robiłeś wszystko, by sprawić przyjemność drugiej osobie. Nawet kiedy nie miałeś siły i po prostu chciałeś odpocząć, nie dawałeś tego po sobie poznać. Po latach wszystko się zmieniło. Randki i romanse odeszły w zapomnienie, a dopadła was szara rzeczywistość. Takim zachowaniem sam strzelasz sobie w kolano. Dłuższy brak zaangażowania może doprowadzić tylko do jednego – wygaśnięcia uczucia.

Nie dbasz o siebie

Leniwy dzień w piżamie to marzenie chyba każdego. Jeśli zdarza się sporadycznie, jest miłą odskocznią od rzeczywistości. Jednak zaprzestanie dbania o siebie nie jest dobrym pomysłem. Koszule zamieniłeś na dres, zapomniałeś o perfumach i wizycie u fryzjera? To nie wróży zbyt dobrze.

Źródło: allprodad.com

Czytaj także: