Zdrada emocjonalna może trwać latami. Często bywa nazywana przyjaźnią, ale tak naprawdę dawno nią już nie jest. To coś zdecydowanie więcej niż niesamowite porozumienie damsko-męskie. Nie zawsze bywa wstępem do zdrady fizycznej, ale zawsze tak samo boli. Po czym poznać, że do waszego związku dołączył ktoś jeszcze?
Zdrada emocjonalna może siać spustoszenie zarówno w długotrwałym małżeństwie, jak i w krótkotrwałym, ale intensywnym związku. Zazwyczaj zaczyna się niewinnie, od relacji na stopie koleżeńskiej, przyjacielskiej. Dopiero później przeistacza się w coś więcej.
Zdrada emocjonalna jest nawiązaniem bardzo bliskiej relacji, więzi z osobą niebędącą naszym partnerem. To "związek", któremu nie towarzyszą kontakty seksualne, choć nie jest wykluczone, że w późniejszym etapie znajomości nie dojdzie do zbliżenia.
Zdrada emocjonalna zwykle zaczyna się od pozytywnej i cenionej relacji, jaką jest przyjaźń. Jednak kiedy przyjaciel/przyjaciółka staje się dla nas atrakcyjniejszy od osoby, z którą jesteśmy związani, wszystko zaczyna się komplikować. Wiele osób, które dopuszczają się zdrady emocjonalnej, nie uważają tego za niewierność. Twierdzą, że skoro nie doszło do kontaktu fizycznego, w takim zachowaniu nie ma nic złego. Nic bardziej mylnego.
Zdrada emocjonalna rozwija się powoli. Stopniowo zmierza w kierunku coraz głębszego zaangażowania. Choć może być ją trudno rozpoznać, istnieje kilka znaków ostrzegawczych.
Zdrada emocjonalna charakteryzuje się częstym kontaktem z drugą osobą, którą nazywasz przyjacielem. Spędzacie dużą ilość czasu razem, nieustannie kontaktujecie się, gdy przebywacie osobno.
Twoja przyjaciółka/przyjaciel jest dla ciebie ważniejszy od twojej drugiej połówki? Łapiesz się na tym, że to bratniej duszy ufasz bardziej niż własnemu partnerowi? Jeśli tak, zatrzymaj się i zastanów, na kim ci tak naprawdę zależy. Do kogo dzwonisz, by podzielić się tym, co się właśnie wydarzyło?
Osoba, z którą masz romans emocjonalny, jest głównym obiektem twojej uwagi. Przejmuje kontrolę nad twoimi myślami. Miewasz trudności z koncentracją, bo wciąż myślisz tylko o niej. Choć relacji emocjonalnej nie towarzyszy zbliżenie, to fantazje seksualne nie są wykluczone.
Łapiesz się na tym, że swoją drugą połówkę porównujesz do swojego przyjaciela. Złościsz się, że nie robi pewnych rzeczy tak jak on. Z racji tego, że idealizujesz osobę, z która dopuściłeś się zdrady emocjonalnej, to twój dotychczasowy partner/partnerka może wypaść w twoich oczach gorzej niż dotychczas. Masz tendencję do wyszukiwania błędów i przesadnego podkreślania wad osoby, z którą jesteś w związku.
Z czasem zaczynasz kłamać, mieć tajemnice. Nie tylko przestajesz wspominać o rozmowach, spotkaniach i wykonanych telefonach, ale i podejmujesz kroki, by zataić wasz częsty kontakt.
Coraz mniej czasu poświęcasz osobie, którą ponoć kochasz. Twój sposób komunikacji i zaangażowania pozostawia wiele do życzenia. Twoje myśli są zupełnie w "innym świecie".
Do zdrady emocjonalnej nie dochodzi nagle, niespodziewanie, z dnia na dzień. Zbudowanie emocjonalnego związku z drugą osobą wymaga czasu, wysiłku i zaangażowania. Kiedy zaczniesz zauważać, że zbytnio angażujesz się w relację przyjacielską, powiedz stop. Zrób krok w tył i nie przekraczaj ustalonej granicy.
Źródło: Verywellmind
Więcej:
Związki