12 wigilijnych potraw? Nie w tym roku. Polacy wolą oszczędzać
Serwis Too Good To Go we współpracy z Kantar Public zbadali w jaki sposób Polacy będą oszczędzać na tegorocznych świętach. Część z nas pożegna się m.in. z karpiem.
Reklama.
Serwis Too Good To Go we współpracy z Kantar Public zbadali w jaki sposób Polacy będą oszczędzać na tegorocznych świętach. Część z nas pożegna się m.in. z karpiem.
Z powodu wysokiej inflacji tegoroczne święta będą w Polsce skromniejsze niż w poprzednich latach. Badania na ten temat przeprowadził ostatnio serwis Too Good To Go we współpracy z Kantar Public. Szukali odpowiedzi na pytanie, jak duże piętno odcisną wysokie ceny na naszych przygotowaniach bożonarodzeniowych. Dane niestety są przykre.
Tegoroczna kolacja wigilijna w wielu polskich domach będzie liczyć mniej niż 12 potraw - aż 49 proc. ankietowanych rozważa rezygnację z jednej lub więcej świątecznych potraw. Prawie połowa ankietowanych będzie bazowała głównie na promocjach - 49 proc. Co trzeci (33 proc.) zdecyduje się na tańsze zamienniki, a 29 proc. przeznaczy mniej pieniędzy na prezenty. Niektórzy zmniejsza też porcje przygotowywanych dań – 17 proc.
Wśród dań, z których ankietowani najchętniej by zrezygnowali, najczęściej pojawiały się: ryba po grecku (45 proc.), pieczeń (44 proc.), galareta wieprzowa/drobiowa (42 proc.) oraz karp (40 proc.).
Mimo faktu, że przygotowanie potraw na wigilijny stół zabiera dużo czasu i pieniędzy to Polacy otwarcie przyznają, że część jedzenia trafia później do kosza – 39 proc. ankietowanych. Najczęstszym powodem okazuje się zepsucie (52 proc.). Wyrzucamy najczęściej sałatkę jarzynową (5 proc.), pieczywo (38 proc.), warzywa i owoce (22 proc.), śledzie (21 proc.) i rybę po grecku (20 proc.).
Nie wszystkie wieści są jednak negatywne, bowiem aż 61 proc. ankietowanych Polaków planuje w trakcie tegorocznych świąt Bożego Narodzenia zwracać większą uwagę na kwestię wyrzucania jedzenia. - Rośnie nasza świadomość negatywnego wpływu marnowania żywności na środowisko, choć oczywiście swój wpływ na naszą postawę mają też wysokie ceny żywności – podkreślają specjaliści z Too Good To Go.