W okresie przedświątecznym zamawiamy dużo prezentów przez internet i często korzystamy z usług kurierskich. Ten czas to żniwa dla oszustów, którzy próbują wyłudzić od nas dane, a co za tym idzie - pieniądze. Jedną z metod jest wysyłanie wiadomości SMS z linkiem, który instaluje w naszym telefonie szkodliwe oprogramowanie i naraża na straty finansowe.
Nie daj się złowić
Oszuści wysyłają SMS o przykładowej treści: "Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 2.50 PLN. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność [LINK]". Wiadomości mogą różnić się nieznacznie pisownią, podaną kwotą, czy treścią linku, ale schemat jest zawsze podobny. Samo otrzymanie SMS-u nie jest groźne, ale wejście w link już tak.
Link może zawierać wirusy lub przekierować na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności. W ten sposób oszuści wymuszają na nas podanie loginów, czy haseł do kont lub aplikacji bankowych. W rezultacie możemy stracić wszystkie oszczędności.
Policja apeluje o dokładne czytanie wiadomości tekstowych od rzekomych kurierów, operatorów sieci komórkowych lub innych firm. Pamiętajmy, aby nie wchodzić w przesłane linki, nie podawać kodów BLIK lub danych z kart płatniczych. Okres przedświąteczny jest szczególnym okresem, w którym otrzymanie takich wiadomości może być bardziej prawdopodobne.