Adam Driver szybko i sprawnie wszedł we włoskie buty. Po spektakularnej roli Maurizio Gucciego wciela się właśnie na planie filmowym w legendę światowej motoryzacji - Enzo Ferriariego. Biograficzna opowieść o założycielu czerwonych samochodów wyścigowych będzie miała premierę w 2023 roku, ale niedawno wyciekły zdjęcia, na których widać charakteryzację Drivera.
Reklama.
Reklama.
Doskonała - tak można określić charakteryzację Adama Drivera na planie filmu o Enzo Ferrarim. Siwowłosy w idealnie skrojonym garniturze oraz ciemnych okularach - filmowy kierowca wyścigowy i założyciel marki sportowych samochodów stanowi zachętę do obejrzenia filmu.
W ciągu ostatnich kilku dni media zalały ujęcia aktora grającego Ferrari spacerującego po planie.
Scenariusz filmu oparty jest o książkę wydaną 3 lata po śmierci projektanta w 1991 roku „Enzo Ferrari: człowiek, samochody, wyścigi" autorstwa Brocka Yatesa. Akcja toczy się w 1957 roku, gdy przed Ferrari piętrzą się problemy finansowe i osobiste. Film oczywiście kręcony jest w okolicach Modeny, która jest kolebką włoskiej motoryzacji i w której znajduje się fabryka Ferrari.
Michael Mann, reżyser filmu, od blisko 20 lat planował odtworzenie historii legendy wyścigowej. Ma w swoim portfolio już "Le Mans 66", dobry film o historycznych wyścigach na liczbę okrążeń. W obsadzie oprócz Drivera znajdują się też Penelope Cruz i Patric Dempsey.