Żyjemy w czasach, w których nasza bezczynność będzie mieć ogromny wpływ na życie nasze a już na pewno naszych dzieci. Błędy, które popełniamy dzisiaj mogą nas wiele kosztować i skazać młodsze pokolenie na życie w coraz bardziej zanieczyszczonym świecie.
Rozmawiajcie
Możesz samodzielnie rozpoczynać rozmowy na temat ekologicznego stylu życia. Dzieci, a chłopcy w szczególności, często przeżywają fascynację śmieciarkami. Może to dobry pomysł, żeby opowiedzieć o tym gdzie trafiają śmieci, jak są segregowane i jaki to ma w ogóle sens. Łatwo nawiązać tutaj do recyklingu i ponownego wykorzystania śmieci. Ale uwaga, nie możesz epatować katastrofalną wizją świata. Dziecko łatwo przestraszyć opowieściami o wizjach z przyszłości gdzie każdy dzień będzie walką o przetrwanie.
Zamiast tego lepiej skupić się na plusach używania energii odnawialnej, czy zminimalizowania ilości produkowanych odpadów. Z doświadczenia wiem, że sześciolatek może zadać naprawdę skomplikowane pytanie dotyczące fotowoltaiki. Razem zgłębiliśmy wiedzę dotyczącą przetwarzania energii słonecznej w prąd stały. Nawet jeśli dziecko wszystkiego nie zrozumie, to na pewno będzie świadome.
Dawaj przykład
Dziecko to baczny obserwator. Z łatwością naśladuje innych. Nie ma łatwiejszej drogi do nauki dziecka niż poprzez własny styl życia. Jeśli widzą one, że mama i tato zdrowo się odżywiają, są aktywni fizycznie, a zamiast telewizora i kolejnego filmu wybierają spacer bądź wspólną przejażdżkę rowerem podświadomie będą powielać schematy. A wszystkim wyjdzie to na zdrowie. Jeśli myjesz zęby i używasz kubka z wodą dziecko zrobi to samo. A kiedy tak się stanie, pochwal go i wytłumacz dlaczego to jest to ważne. Jeśli praktykujesz zdrowe nawyki u siebie, dziecko będzie chciało robić to co ty i samoistnie nauczy się dbać o środowisko. Wyłączaj światło, kiedy tego nie potrzebujesz, na zakupy bierz torbę wielokrotnego użytku. Zawsze tłumacz dlaczego to robisz.
Zróbcie coś wspólnie
Może to być skonstruowanie domku dla owadów bądź karmnik. Jeśli macie dom może warto pokusić się o stworzenie przydomowego kompostownika? Wystarczy zbić kilka palet i wrzucać tam resztki z warzyw, owoców bądź skoszoną trawę czy liście, których aktualnie nie brakuje. A może pokusicie się o wspólny warzywnik? Jeśli nie macie takiej możliwości skrzynka czy doniczka z warzywami zupełnie wystarczy. Chodzi o pokazanie dziecku jak wygląda pielęgnacja i dbanie o rośliny. Może to być doskonały pretekst do rozmowy o ekosystemie i potrzebie jego ochrony.
Na rynku nie brakuje obecnie książek czy gier planszowych o tematyce ekologicznej. Grając czy czytając łatwo przekażecie ekowiedzę, którą dziecko potraktuje jako coś naturalnego.
Zastanówcie się czy warto kupować nową zabawkę. Zamiast tego w internecie z łatwością znajdzie używane zabawki. Często są one nie zniszczone a różnią się tylko tym, że nie mają oryginalnego opakowania.
Doświadczajcie
Dziecko to młody odkrywca. Uwielbia eksperymentować i doświadczać. Okazją do tego może być spacer bądź wizyta na placu zabaw. Podczas spędzania wspólnego czasu razem przyglądajcie się roślinom i owadom. Oczywiście wizyta w zoo, ogrodzie botanicznym czy palmiarni jest wyjątkowa. Ale podczas wyjścia do lasu czy parku też może być pełna przyrodniczych atrakcji. Pewnie nie raz zdarzy się, że natraficie na nielegalne wysypisko śmieci. To świetna okazja do wytłumaczenia dlaczego jest to szkodliwe dla naszej planety, ile rozkładają się poszczególne rodzaje śmieci. Możecie też zorganizować spacer, na którym zaopatrzeni w worki oraz rękawiczki posprzątacie okolicę.
Jako rodzice każdego dnia troszczymy się o bieżące potrzeby naszych dzieci często zapominając jak ważne jest to w jakim świecie będą żyły w przyszłości. Potraktujmy to priorytetowo, naukę możemy zacząć już dzisiaj. Naprawdę nie wiąże się to z rewolucją, drobne zmiany codziennych nawyków przyniosą ogromne efekty.