W teorii masz wszystko - wzrost, dobrą wagę, czarujący uśmiech. A w praktyce nigdy nie możesz poczuć się dobrze w ubraniach, bo masz wrażenie, że tylko podkreślają nieforemność twoich kończyn. Chodź, poprawimy to!
Chłopcy mają to do siebie, że w pewnym okresie dorastania wystrzeliwują w górę dobre 10-15 centymetrów. Stają się chudymi patyczakami, których trzeba w coś ubrać.
Ze względu na niepewność dotyczącą swojego ciała, zaczynają zakrywać je obszernymi ubraniami. Niektórym zostaje tak do dorosłości, a niektórzy nabywają trochę ciałka.
Nie od razu Rzym zbudowano, więc jeśli nawet masz zamiar żegnać się ze swoją smukłością na rzecz rozbudowywania masy mięśniowej, będziesz potrzebował ubrań na okres przejściowy.
A tak naprawdę, jeśli jesteś szczupły i wysoki, te ubrania sprawią, że zawsze będziesz dobrze wyglądał.
Każdy szczupły mężczyzna kiedyś nosił szerokie spodnie, wielkie koszulki lub obszerne kurtki, które miały sprawić, że wygląda na większego. Niestety, zakładając za duże ubrania, uzyskuje się zgoła odwrotny efekt.
Konkretny przykład: koszula. Jeśli wkładasz koszulę, a szew przeszycia na ramionach załamuje się i wypada poniżej krawędzi ramienia, sprawiasz wrażenie na faceta, który nie ma zbyt dobrze zbudowanych ramion, by je wypełnić.
To samo dzieje się z T-shirtami i bluzami z kapturem. Jeśli szew się nie zgadza, twoja sylwetka się nie zgadza.
Sportowa marynarka może stać się twoją najlepszą przyjaciółką. Nie tylko nada ci elegancki sznyt, ale poszerzy ramiona, podkreśli talię i wyrówna proporcje sylwetki.
Dzięki zwężeniu w talii zarzucona marynarka przyciąga wzrok do górnej części tułowia. W oczy rzuca się szczupła, ale ładnie wyeksponowana klatka piersiowa.
Naprawdę, naprawdę nie lubisz płaszczy ani marynarek? Kup kurtkę, ale sprawdź, jak układa się w ramionach i czy ma dodatkową warstwę materiału, która lekko cię poszerzy. Jeśli masz bardzo szczupłą talię, ale barki stosunkowo szerokie, wybierz nakrycie wierzchnie, w którym materiał dotyka blisko ramion.
Materiały o niejednolitym splocie, mięsiste i grube dodają ciała. Wybierając się na zakupy, dotknij ubrań z grubszych tekstur lub takich, które mają dużo drobnych wzorów, zamiast jednego dużego, który cię przytłoczy.
Tkaniny, które dodają masy:
W zimie celuj w grube swetry i marynarki, latem postaw na kurtki jeansowe, które poszerzą cię w ramionach i dodadzą ciałka.
Pewnie, jeśli myślisz o swojej szczupłej sylwetce, do głowy ci nie przyjdzie, że najbardziej zdradza cię nie obwód w bicepsie, a szyja.
Szczupła, długa szyja nikogo nie oszuka, że pod koszulką kryją się mięśnie Brada Pitta. Wzmocnij ją. Wybieraj bluzy zapinane na zamek pod samą brodę, półgolfy, kurtki ze stójkami.
Utarło się, że czerń wyszczupla, a poprzeczne paski pogrubiają, ale mało kto zastanawia się nad tym, jak działają jasne kolory. A przyciągają wzrok do twojego smukłego ciała.
Może ci się wydawać, że ostatnie, czego chcesz to, aby osoba, z którą rozmawiasz, była w stanie policzyć ci wszystkie prześwitujące przez białą koszulkę żebra, ale działa to inaczej. Dzięki jasnym barwom wszystkie znaczące wypukłości twojego ciała są podkreślone.
A co z tymi paskami? Tylko, jeśli znajdują się na górze koszulki i na wysokości klatki piersiowej. Im mniejszy wzór na całej tkaninie, tym większy ty się wydajesz. Żadnych wielkich smoków, węży i płomieni. Nikogo tym nie przestraszysz.