Nienawidzę horrorów, ale przychodzi ten jeden czas w roku, kiedy wypadałoby obejrzeć coś, co przyprawiłoby o gęsią skórkę. Jeśli boicie się oglądać sami, to zaproście na seans dzieci. Poniżej znajdziecie filmy, które wzbudzą w was strach, nostalgię i radość. Idealna mieszanka na jesienny wieczór.
Ten film powstał w 1984 roku, a i tak nadal na półkach sklepów dziecięcych można zobaczyć zabawki wzorowane na puszystych miśkach. Nigdy ich nie kupie, bo choć potwory nie istnieją, jak tłumaczę swoim dzieciom, to strzeżonego pan bóg strzeże, a małe dzieci mają tendencję do wylewania płynów ze szklanek.
Nie ma na świecie człowieka, który nie zastanawiałby się, jakim trzeba być idiotą, żeby jak Billy Peltzer, złamać "nieopatrznie" wszystkie trzy zasady opieki nad gremlinem. Klasyka, która ciebie rozbawi, a dzieci nauczy, że po myciu zębów już nie jemy.
Gdzie obejrzeć: HBO Max, Rakuten TV
Rodzina Adamsów
Gdy w ubiegłym roku moja córka na szkolne Halloween przebrała się za Wendesday Addams, łezka zakręciła mi się w oku. A więc jeszcze nie wszystko stracone!
Jestem przekonana, że w poprzednim życiu Wendesday i Billie Eilish musiały łączyć jakieś koneksje. Jeśli chcecie, aby w waszych dzieciach rozwinęło się sarkastyczne i drastyczne poczucie humoru, to koniecznie oglądajcie.
Gdzie obejrzeć: Netflix
Hokus Pokus
To jest taki śmieszny film... A oglądając efekty specjalne z lat 90., po prostu aż oczy bolą. Na szczęście broni się fabułą i wspaniałą obsadą aktorską. Po krótce - czarownice z Salem spalone 300 lat temu na stosie wracają, by pożreć dzieci. Klasyczny mit Baby Jagi razy 3, można by rzec.
Jest tu kilka drastycznych momentów, niezbyt ładnych charakterystyk i nad wyraz dużo kurzu w scenografii, jednak dzieciaki przyzwyczajone do wizerunku MoMo i laleczki Chucky, nawet nie wzdrygną się na ich widok.
Gdzie obejrzeć: Disney+
Księżniczka Mononoke
Niezależnie od tego, ile razy ten film widziała, pierwsze sceny z dzikiem opętanym przez demona po prostu mnie obrzydzają. Zasadniczo świnie są tutaj najbrzydsze.
"Księżniczka Mononoke" to jeden z trzech filmów świętej trójcy Hayao Miyazakiego. To bardzo aktualna historia naruszenia spokoju natury przez człowieka. Przy czym historia nie jest sztampowa, a bohaterowie nie są czarno-biali. W każdym razie film zostawia po sobie dziwne uczucie wiercenia w mózgu. Nic tu nie jest takie, jak się wydaje. A to przecież tajemnica dobrego horroru, choć "Mononoke... " horrorem nie jest.
Gdzie obejrzeć: Netflix
Szósty zmysł
Ewidentnie film 13+, ale warty każdej minuty oglądania. Bruce Willis (najtwardszy twardziel tamtych lat) oraz Haley Joel Osment (cudowne dziecko o smutnych oczach, które wszyscy pokochali za wrażliwość) to po prostu zajebisty duet.
Ten film dostał wiele nagród, ale za każdym razem, gdy kończy się go oglądać, ma się ochotę znów zaprosić scenarzystę na jakąś galę i wręczyć mu kolejną statuetkę. Kwintesencją tego filmu nie są wrzeszczące duchy, tak charakterystyczne dla współczesnych filmów grozy, tylko realnym, wchodzącym pod skórę poczuciem niepokoju. Brrr...
Gdzie obejrzeć: Disney+
Gwiezdny pył
Znów trzy czarownice, ale tym razem w lepszej charakteryzacji. "Gwiezdny pył" to przepiękna opowieść o mieszaniu się światów. Syn czarownicy pragnie zdobyć gwiazdę, by zaimponować ukochanej. Przeszkadzają mu w tym wiedźmy i spragnieni władzy synowie króla.
Jest strasznie, śmiesznie i wzruszająco. To znów nie jest klasyczny horror, ale można kilka razy się przestraszyć. Dla rodziców gratką jest gwiazdorska obsada, dla dzieciaków latający piraci. Gdzie obejrzeć: Apple TV