Ostatnie lata sprawiły, że wielu fanów J.K. Rowling zaczęło się od niej odwracać. Autorka serii bestsellerów o "Harrym Potterze" często podpadała fanom, choćby decyzjami dotyczącymi kanonu serii książek o małym czarodzieju, a także ze względu na swoje transfobiczne opinie.
Gdy w 1997 roku w sklepach pojawiła się pierwsza część przygód Harry'ego Pottera, J.K. Rowling natychmiast stała się ulubioną autorką milionów Milenialsów na całym świecie. Z czasem, gdy fani dorastali i stawali się bardziej świadomi, opinie brytyjskiej pisarki coraz częściej zaczęły im przeszkadzać. Szczególnie że J.K. Rowling w swoich poglądach jest niezmienna, a w jej wypowiedziach od dawna przewija się transfobia.
W ciągu ostatnich kilku lat Rowling stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych feministek, które wykluczają ze swojego grona kobiety trans. W zeszłym miesiącu pisarka powiedziała publicznie, że mianem kobiety można określić jedynie te osoby, które miesiączkują.
Jej słowa wywołały protesty środowisk LGBTQ, ale również spowodowały, że znajomi po piórze postanowili zabrać głos, by wyrazić swój sprzeciw. Jednym z nich był Stephen King. Słynny amerykański pisarz napisał na swoim Twitterze: "Kobiety trans to także kobiety".
Na słowa J.K. Rowling zareagowali też aktorzy znani z filmowych wersji książek "Harry'ego Pottera". Jednoznacznie potępili oni pisarkę i podkreślili, że nie podzielają jej opinii.
Jak donosi serwis Bloomberg, niektórzy twórcy nowej gry ze świata "Harry'ego Pottera" są zniesmaczeni wypowiedziami J.K. Rowling. Tytuł, który miałby zadebiutować na konsolach nowej generacji w przyszłym roku, ma być RPG-em, który przeniesie graczy do Hogwartu.
Deweloperzy z firmy Avalanche Software mają podobno duży problem ze względu na bigoterię brytyjskiej pisarki. Mimo że Rowling nie uczestniczy w tworzeniu gry, wielu pracowników studia podobno nie czuje się komfortowo, pracując nad tym projektem.
Szefowie firmy Avalanche Software, odpowiedzialnej za nową grę, nie zabrali jeszcze głosu w tej sprawie, ale w prywatnych rozmowach pracowników da się podobno wyczuć wyraźną niechęć do wspierania marki, której twarzą jest J.K. Rowling.
Nowe informacje na temat nienazwanej jeszcze gry, miały się pojawić w sierpniu 2020 roku. Z powodu zamieszania wokół transfobicznych wypowiedzi pisarki można się spodziewać, że ten termin zostanie przesunięty.