
Reklama.
Gdy kilka miesięcy temu szukałem terapeuty dla siebie zauważyłem, że z niektórymi można umówić się online. Część nawet sugerowała, aby pierwsza sesja odbyła się właśnie przez internet. Dzięki temu potencjalny pacjent byłby w stanie szybko ocenić, czy współpraca ma sens i czy warto kontynuować spotkania.
Nie byłem zainteresowany tego typu rozwiązaniem, ale w momencie rozpoczęcia pandemii uświadomiłem sobie, jak istotną opcją dla zdrowia wielu osób jest możliwość rozmowy z terapeutą przez internet.
Terapeuta na telefon
Do niedawna niewielu psychoterapeutów oferowało tego typu rozwiązania, choć telepsychologoia w różnych formach wykorzystywana jest przez specjalistów już od ponad 20 lat.W Polsce korzystano z tej opcji rzadziej, ale w Stanach Zjednoczonych była stosowana dość często, szczególnie w przypadku żołnierzy, którzy potrzebowali terapii, a jednocześnie przenosili się między bazami wojskowymi.
Czytaj też: "Miałem ochotę wrzeszczeć". Ojcowie też walczą z depresją, przestańmy udawać, że problemu nie ma
W ostatniej dekadzie świat zdominowały smartfony, a wykorzystanie ich do odbywania terapii na odległość wydawało się jedynie kwestią czasu.
Mimo powszechnego dostępu do szybkiego internetu wiele osób wciąż boi się korzystać z tej formy kontaktu ze specjalistą.
Psychoterapia online a prywatność.
Głównym powodem strachu jest oczywiście brak pewności, czy taka sesja zapewnią pełną prywatność.W końcu historie o hakerach, którzy wykorzystują ludzi dla zabawy, regularnie pojawiają się w sieci. Właśnie dlatego każdy Millenials zakleja kamerkę w swoim laptopie w obawie przed tym, że ktoś mógłby go obserwować bez jego wiedzy.
Pytanie więc, jak zaufać internetowi na tyle, aby poprzez niego mówić terapeucie o najgłębszych sekretach swojego życia?
W sieci znajdziemy kilka placówek zajmujących się terapią. Prostota i wygoda umawiania się z terapeutą jest czymś, co może zachęcić wielu potencjalnych klientów, zwłaszcza tych, którzy pierwszy raz w życiu chcą się zmierzyć ze swoimi problemami.
Fakt, że mogą zamówić usługę online (wygoda obsługi prawie taka jak w Uberze), a następnie w komforcie własnego domu rozmawiać z człowiekiem, który ma im pomóc, jest wyzwalający i pomaga się utworzyć.
Dodatkowo rosnąca popularność tego typu portali powoduje, że praca nad zdrowiem psychicznym jest coraz bardziej normalizowana.
Nie ma w niej nic stygmatyzującego. Skoro zamawiamy hamburgera przez aplikację, to dobrze mieć świadomość, że praca nad samym sobą jest tak samo naturalna i nie trzeba tego ukrywać.
Badania przeprowadzone przez Telemental Health Institute pokazują, że spotkania online dają podobne wyniki jak te "twarzą w twarz" i mogą stanowić dobrą alternatywę.
Wielu lekarzy zauważa, że klienci po pierwszych spotkaniach poprzez sieć są o wiele bardziej otwarci na odwiedzanie terapeutów w "realu".
Strach przed wykonaniem pierwszego kroku mają już za sobą i teraz, nawet jeśli poczują, że terapia online im nie pomaga, łatwiej będzie im umówić się na spotkanie z terapeutą.
Terapia przez internet: dla każdego?
- To naprawdę dobry pierwszy krok dla osób, które potrzebują intensywnej pomocy - wyjaśnia Megan Jones, wykładowczyni psychiatrii na uniwersytecie Stanforda.Jones jest też współzałożycielką Lantern, jednego z pierwszych internetowych programów wspierających walkę z zaburzeniami psychicznymi.
Wielu lekarzy podkreśla też, że terapia w sieci pomaga im samym znajdować równowagę między pracą a życiem prywatnym. Łatwiej jest zamknąć się w swoim pokoju i rozmawiać z pacjentem niż jechać w tym celu do gabinetu.
Oczywiście terapia w sieci nie jest dla każdego. Klienci z poważniejszymi zaburzeniami i uzależnieniami będą potrzebowali innych rodzajów wsparcia. Niektórzy lekarze też nie będą w stanie nawiązać właściwej więzi z klientem jedynie poprzez SMS-y czy wideokonferencję.
Niektórzy lekarze martwią się tym, że w sytuacjach kryzysowych nie będą w stanie udzielić swoim klientom właściwej pomocy. Gdy nie wiadomo, gdzie znajduje się osoba chora, nie jesteś w stanie wysłać do niej pomocy, a w trakcie sesji może się zdarzyć, że terapeuta uzna to za konieczne.
Koniec końców lekarze podkreślają, że warto spróbować. Zwłaszcza teraz, gdy tak wiele osób siedzi w domach zastanawiając się nad tym, jak będą wyglądały najbliższe tygodnie i miesiące.
Jeśli nie możemy spotykać się ze znajomymi, jeśli nie możemy pójść na siłownię, basen czy koncert, może spróbować popracować nad sobą.
Terapia to naturalna część naszego życia, jeśli jesteśmy dumni z ćwiczenia bicepsów na siłowni, warto popracować również nad mięśniem w naszych głowach.