To najgorsza chwila randkowania, ale nie przekreśla wszystkiego. Te 4 rzeczy mają większe znaczenie
Badoo – najpopularniejsza aplikacja randkowa w Polsce – sprawdziła, jakie uczucia towarzyszą Polakom na pierwszych spotkaniach, a także co nas wprawia w zakłopotanie, gdy poznajemy kogoś „na żywo”. Jak sobie z tym radzić, żeby jednak dobrze się bawić na randce? Na to pytanie odpowiada Anna Szlęzak, ekspertka od relacji.
Pierwszych kilka minut
Każdemu zależy na zrobieniu dobrego, pierwszego wrażenia. Może właśnie dlatego pojawiają się obawy na myśl o pierwszej randce – gdy masz z kimś dobry kontakt online, chcesz, żeby tak zostało „w realu”. Kiedy, zdaniem Polaków, pojawiają się największe emocje?
- Dla 78 proc. pierwsze kilka minut pierwszej randki to najbardziej stresujący moment całego randkowania. Na szczęście trema mija średnio po niecałych 15 minutach.
- 80 proc. badanych przyznaje, że czuje zdenerwowanie już w drodze na spotkanie.
- Większość randkowiczów – 65 proc. – emocjonuje się maksymalnie na 2 godziny przed spotkaniem. Jednak rekordziści, których jest ok. 4 proc., stresują się dłużej niż na dwa dni przed pierwszą randką!
Jak wyjaśnia Anna Szlęzak, ekspert od relacji: “Te liczby są naprawdę duże i pokazują, że większość z nas stresuje się przed pierwszą randką. Ale można też spojrzeć na te wyniki z innej strony. Skoro 8 na 10 osób odczuwa zdenerwowanie, to daje nam bardzo duże prawdopodobieństwo, że osoba, z którą się spotykamy, czuje się podobnie jak my. Pamiętanie o tym powinno pomóc nam się zrelaksować przed i w trakcie spotkania”.
Jak się przywitać?
Pierwsze niezręczności podczas randki zdarzają się już na samym jej początku. Bo jak się przywitać? Przytulić? Pocałować w policzek? Przybić “żółwika”? Czy zachować dystans, którego nauczyła nas pandemia? Jeśli masz takie rozterki, bez obaw – nie należysz do wyjątków:
- 46 proc. randkowiczów nie wie, co powiedzieć na powitanie, a 44 proc. ma wątpliwości, jak najlepiej przywitać swoją “randkę”.
- Dla prawie 30 proc. niekomfortowym momentem jest ten, kiedy próbują się przywitać w różny sposób. To może być niezręczne, szczególnie gdy nie wiemy, jak z tego wybrnąć.
- 31 proc. randkujących singli przyznaje, że obecnie na pierwszych randkach czuje się bardziej niekomfortowo niż w czasach sprzed pandemii.
Co jeszcze powoduje tremę?
Gdy chcesz zaprezentować się jak najlepiej podczas pierwszego spotkania, nie pomaga myślenie o tym, co może pójść nie tak. A obawy mogą być różne:
- 28 proc. Polaków martwi się, że nie rozpozna swojej randki i pomyli ją z kimś innym. I nie musi to wynikać z różnicy pomiędzy zdjęciami a rzeczywistym wyglądem – wystarczy szczypta zdenerwowania, co ułatwia pomyłkę.
- Prawie 1/5 obawia się, że pomyli miejsce spotkania. Z kolei 14 proc. boi się, że rozleje drinka, co również może być niezręczne.
Obawy a doświadczenia
Choć rysowanie czarnych scenariuszy może być zwyczajnymi projekcjami, jest w nich ziarnko prawdy. Badoo dopytało o krępujące sytuacje, jakich Polacy doświadczyli na pierwszych randkach. Okazało się, że niezręczne momenty są czymś zupełnie normalnym:
- 29 proc. randkowiczów doświadczyło niezgrabnego przytulenia na powitanie.
- 27 proc. faktycznie miało trudność w rozpoznaniu osoby, z którą byli umówieni.
- 1/4 ciągnęła drzwi, zamiast pchać i odwrotnie. 21% potknęło się lub przewróciło, a 16 proc. polskich randkowiczów rzeczywiście rozlało drinka. To się po prostu zdarza.
Dobra zabawa na pierwszej randce
Jak uspokoić skołatane nerwy przed pierwszą randką i po prostu poczuć się swobodnie? Badoo zapytało o zdanie eksperta od relacji, Annę Szlęzak, która ma kilka ciekawych porad i wskazówek:
Ubiór
Ubierzmy się tak, aby czuć się komfortowo i pewnie. Nie udawajmy kogoś, kim nie jesteśmy, bo poczujemy się jeszcze bardziej niezręcznie i sztucznie, co tylko spotęguje stres. Dopasujmy też swój naturalny styl do miejsca spotkania – pomoże to zmniejszyć tremę.
Miejsce
Nieodpowiednie miejsce na pierwsze spotkanie również może powodować zdenerwowanie, dlatego warto wybrać takie, które nie narzuca zbyt sztywnej atmosfery. Postawmy raczej na luźną kawiarnię niż ekskluzywną restaurację, w której będziemy się dodatkowo stresować tym, czy użyliśmy odpowiedniego widelca.
Komunikacja
Sporo osób przyznaje, że obawia się, czy na żywo uda im się rozpoznać swoją “randkę” i czy nie będą mieli problemu z odnalezieniem się w tłumie. Przed randką dobrze jest wymienić się wiadomościami w stylu „mam na sobie bluzkę z wielkim kotem i czekam przy stoliku przy oknie”. Komunikacja to podstawa!
Przywitanie
42 proc. badanych osób przyznaje, że łatwiej im poczuć się swobodniej, jeśli druga strona na przywitanie zainicjuje ciepły uścisk. Zawsze możemy też po prostu przyznać, że nie wiemy, jak się przywitać - to również może pomóc w przełamaniu pierwszych lodów i poradzenia sobie z tym nie zawsze oczywistym momentem.
Nie wszystko stracone
42 proc. polskich singli akceptuje, że pierwsze randki bywają po prostu dziwne i nie przejmuje się ewentualnymi niezręcznościami. Jeśli jednak nie jesteś w tej grupie, to Anna Szlęzak ma jeszcze jedną radę:
"Ważne jest nastawienie – często wydaje nam się, że jeśli będzie niezręcznie albo zaliczymy jakąś nawet najmniejszą wpadkę, to od razu zostaniemy skreśleni i ta osoba już nigdy się z nami nie umówi. Jednak ludzie są znacznie bardziej wyrozumiali, niż nam się wydaje i nie patrzą na nas aż tak krytycznym okiem, jak my sami".
Ogólnie, choć gafę na pierwszej randce zdarza się strzelić większości z nas, niezręczność zupełnie nie przekreśla naszych szans na kolejne spotkanie. Mimo tego, że wałkujemy w swoich głowach "naszą głupotę", to 55 proc. singli przyznaje, że z chęcią umówiłoby się ze słodką niezdarą jeszcze raz.
W takim razie telefony w dłoń i ponawiajcie propozycję spotkania.
Czytaj także: https://dadhero.pl/288533,profil-na-tinderze-badacze-podpowiadaja-jak-stworzyc-idealne-konto