"Nie podoba mi się tu". Co robić, gdy już po pierwszym dniu dziecko nie chce chodzić do przedszkola?

Aneta Zabłocka
Płacz, rzucanie się w ramiona i zapieranie nogami w wejściu to jasny sygnał dla rodzica, że dziecko nie chce chodzić do przedszkola. Są też sygnały subtelniejsze, które mogą wskazywać, że w placówce nasze dziecko nie czuje się dobrze. Jak je rozpoznać i jak rozmawiać z dziećmi o niechęci do przedszkola? Oto najważniejsze rzeczy, na które powinniśmy zwrócić uwagę.
Dziecko nie chce chodzić do przedszkola. Co robić? Fot. Pexels
Idzie pierwszy raz do przedszkola lub wraca na następny rok nauki i zabawy i się zaczyna już po 1 września. Słyszymy - "Nie chcę iść do przedszkola" - czy powinna zapalić nam się czerwona lampka?
I tak i nie. Jeśli zdanie pojawia się sporadycznie, to nie ma raczej się czym martwić. Jeśli wraca długoterminowo i intensywnie, to warto dowiedzieć się więcej na temat tego, co dzieje się w placówce.

Jak zapytać dziecko, co się dzieje w przedszkolu?


Po pierwsze - nie ma uniwersalnych pytań. Każde dziecko jest inne pod względem uczuciowym i językowym. Rodzic, który obserwuje i zna swoją pociechę, będzie wiedział, jak pytać, aby otrzymać odpowiedź.


Jednak są sytuacja i hasła, które poprawiają komunikację z dzieckiem. Można na przykład nawiązać do przedszkolnego dnia podczas zabawy.

Krótkie "jak było w przedszkolu?" to za mało, tym bardziej że dzieci odpowiadają "dobrze". Zacznijmy od pytań konkretnych np.: Czy Staś był dziś w przedszkolu? Co fajnego robiliście? Co miłego cię dziś spotkało? Co fajnego narysowałeś? Czy byliście na dworze? Z kim się bawiłeś? Co dobrego było na obiad?

Rozwijamy pytania, żeby otrzymać informacje dotyczące całego dnia.

Z drugiej strony, jeśli dziecko odpowiada, że było "dobrze", to może po prostu było dobrze i nie należy szukać dziury w całym. Prędzej czy później, gdy dziecko zaangażuje się w życie przedszkolne, samo zacznie opowiadać. Niekoniecznie w bezpośredniej odpowiedzi na nasze pytania, ale z "wolnej stopy", podczas zabawy czy spaceru z nami w weekend.

Pytajmy też o przykre dzieci. Nie bójmy się, że sformatujemy u dziecka właśnie takie postrzeganie przedszkola i nie dołożymy cegiełki do jego niechęci. Jeśli dzieje się coś niedobrego, musimy o tym wiedzieć.

Warto zadać bezpośrednie pytanie, czy coś przykrego spotkało dziecko.

Kiedy niechęć do przedszkola wskazuje na coś niedobrego?

Naszą uwagę powinny zwrócić objawy somatyczne- ból brzucha, wymioty, trudności ze spaniem, niechęć do jedzenia, moczenie nocne.

Kiedy dziecko diametralnie zmienia swoje zachowania i na przykład z aktywnego malucha staje się nagle wycofane lub gdy z cichego brzdąca w dziecko drażliwe i impulsywne, jest to znak dla rodziców, że dzieje się coś niedobrego.

Warto również obserwować rysunki dziecka i formy jego zabawy. Mogą pojawić się tam wskazówki dotyczące przeżywanych przez niego emocji.

Dziecko ma zawsze rację

Poszliście na rozmowę z wychowawczynią, ale ona mówi, że nic nie zauważyła. Zaczynacie się denerwować, że przedszkole swoje, a dziecko swoje. Czy powinno się bezwzględnie ufać dziecku, jeśli mówi o swojej niechęci do instytucji?

Przede wszystkim warto wyjaśnić skąd rozbieżność w wersjach wydarzeń. Dla nas, rodziców, dla nauczycielek, a wreszcie dla dziecka, wszystko może wyglądać inaczej i być inaczej odbierane.

Można umówić się na konsultację u specjalisty, by z perspektywy osoby niezaangażowanej w konflikt, przyjrzał się sytuacji. Wcześniej poprosić przedszkole o opinię w zakresie funkcjonowania dziecka w placówce.

Ciągle miejmy na tapecie zdanie dziecka. To ono jest przedmiotem problemu - doświadcza negatywnych emocji i niechęci, które długotrwale mogą wpłynąć na jego zdrowie psychiczne.

Coś się dzieje w domu

Czy sytuacja w domu może przełożyć się na niechęć do przedszkola? Duże przywiązanie do rodziców, ciekawsze zabawki, wreszcie poczucie bezpieczeństwa, którego nie ma nigdzie inaczej, wpływają oczywiście na to, jak dziecko czuje się i zachowuje poza domem.

Szczególnie wrażliwym momentem dla przedszkolaka jest pojawienie się na świecie brata lub siostry. Może wzmóc się u dziecka uczucie lęku separacyjnego. Lepiej wtedy nie przyspieszać "wyjścia" dziecka do przedszkola, a dać mu czas na oswojenie się z nową sytuacją.

Jak pomóc dziecku?

Aby zachęcić dziecko do chodzenia do przedszkola, należy pokazać, że placówka jest atrakcyjna. Znaleźć punk zaczepienia, który samo dziecko oceniło jako fajny - zabawki, przyjaciela, rozwiązywanie zadań/kolorowanki. Na tej podstawie budować pozytywny obraz przedszkola.

Pomocne mogą okazać się książeczki o przedszkolu. Innym sposobem będzie przedłużona adaptacja lub chodzenie dziecka tylko na pół dnia na zajęcia.

Oczywiście mówimy o sytuacji, gdy niechęć nie jest spowodowana zaniedbaniem ze strony placówki.