Dres dobry. Oto polskie marki dresiarskie, w których kupują dobrze ubrani faceci

Aneta Zabłocka
Spodnie dresowe to już nie symbol obciachu, ale pełnoprawni członkowie modnej garderoby. Nie musisz godzić się na słabą jakość dresów szytych w krajach Trzeciego Świata. Polski rynek aż kipi od dobrze skrojonych spodni dresowych, gotowych, by wskoczyć do twojego koszyka.
Dres dobry. Oto polskie marki, w których kupują dobrze ubrani faceci Fot. Niko Twisty/Pexels

Manufaktura OD CZAPY

Sami przyznają, że stworzenie dobrych męskich dresów nastręczyło im trudności, bo na maszynach i w biurze projektowym siedzą same kobiety.

A jednak udało się. OD CZAPY uszyło joggery, które mają wygodne pojemne kieszenie, dużo luzu w udach i biodrach oraz ściągają się lekko na łydce. Nic się nie dynda tam, gdzie nie powinno, a jednocześnie przewiewa tam, gdzie trzeba.

W dodatku skład taki, jaki powinien byc: 97 proc. bawełna plus 3 proc elastanu, aby gumka trzymała pewnie na pupie w czasie siadania i treningu. I cena przyjemna - od 87 złotych za parę.

ZIMNO

Luz i komfort to podstawa! Głosi hasło reklamowe męskich dresów od ZIMNO. I trudno się z nimi nie zgodzić. Spodnie mają ściągacze, kieszeń z tyłu oraz dwie przednie zamykane na suwak. Dobrze uszyte, z fikuśnymi sznureczkami i nadrukiem z oznaczeniem marki. Nienachalnie, ale ze sznytem.


Skład trochę mniej spoko, bo 90 proc. bawełny miesza się z 10 proc. poliestru, ale produkcja Polska, więc wspieracie lokalny biznes. Cena od 199 złotych.

ZOMBIE DASH

Znana i kojarzona z zębatymi rozcięciami marka. Jednak w zanadrzu ma nie tylko śmieszne spodnie z figlarnym uśmiechem na pupie. Całkiem niedawno na "dashu" pojawiły się gładkie czarne i granatowe dresy, które usatysfakcjonują każdego miłośnika klasyki.

Skład spodni jest taki sam jak w ZIMNO. Cena k. 219 złotych, ale często trafiają się promocje.

BOZZOLO

Marka wychodzi do panów z bogatą ofertą dresów. Od szerokich krojów do joggingu czy wygodnego leżenia na sofie, po dresy z kantem, które bez wstydu założysz do biura.

Uszyte są z grubej dzianiny dresowej, mają dwie kieszenie z przodu i jedną z tyłu. Wszystkie zapinane metalowym napem. Skład: 9 proc. bawełna, 8 proc. elastan. Ceny od 169 złotych.

SURF.INC

Szyte w Polsce ubrania dla całej rodziny. Ale my kierujemy się do zakładki męskie spodnie. Tam porządne joggery z kieszeniami, zwężane w nogawce.

Materiał to 100 procent bawełna. Cena od 259 złotych. Jedne z dresów już wyszły i trzeba zapisać się na przyszłe dostawy. To dobry znak.

HARP TEAM

Sznurki, ringi, ozdobne przeszycia, ale wszystko w smaku i dalej dość klasycznie. Dresy od HARP TEAM są uszyte ze średniej grubości dzianiny, mają głębokie kieszenie, które pomieszczą największy smartfon, jakiego potrzebujesz oraz kusząco odkryją twoje sneakersy wysoko ustawioną nogawką.

Skład: 90 proc. bawełna, 10 proc. poliester. Ceny zaczynają się od 229 złotych. Na stronie sklepu znajdziesz bluzę pasująca "toćka w toćkę" do spodni.