5 sposobów na to, jak uchronić się przed wypaleniem zawodowym, gdy pracujesz na homeoffice

Aneta Zabłocka
Wypalenie zawodowe kojarzy nam się z pracą w długotrwałym stresie i z wykonywaniem nudnych czynności. Tak naprawdę jednak, gdy praca jest kreatywna i pełna wyznań, wypalenie i stres mogą dopaść nas nawet szybciej. Ryzyko rośnie zwłaszcza, gdy praca przenosi się z biura do domu.
Fot. Glen Carstens-Peters/Unplash
Dla zdrowia psychicznego ważne jest, by umieć wyznaczać sobie granice między życiem zawodowym a osobistym. To trudne, nawet przy sprzyjających okolicznościach, a zwłaszcza teraz, gdy nasze domy i mieszkania stały się miejscem pracy.

Bywa, że granice zaciera przełożony, wysyłając maile po godzinach pracy. Czasem my sami zaglądamy do komputera wieczorem, by sprawdzić, czy nic "nie wpadło" na pocztę służbową albo przygotowujemy się do kolejnego dnia pracy, zaniedbując tym samym swoje prawo do odpoczynku.

Czytaj też: "Nie chce mi się nawet bardziej" Prokrastynacja nigdy mi nie pomagała, teraz rozwala mój homeoffice


Magazyn "Harvard Bussiness Review" przeprowadził badania, w których wzięło udział ponad 200 pracowników. Wnioski z tej ankiety posłużyły jako podstawa do przygotowania rad dla pracowników zmuszonych przez pandemię koronawirusa do pracy w domu.

Zachowaj granice fizyczne i społeczne

Blake Ashforth z Uniwersytetu Stanowego w Arizonie opisał sposoby, które pomagają odgrodzić życie osobiste od zawodowego. Przede wszystkim są to rytuały, które przygotowują nas do wyjścia do pracy — takie jak wybór odpowiedniego ubioru i dojazd do biura.

Dobrze jest zatem zachować te przyzwyczajenia także w czasie pracy zdalnej. Oczywiście w obecnej sytuacji nie będziecie nigdzie dojeżdżać, ale po wstaniu z łóżka wszystkie poranne czynności możecie wykonywać ze świadomością, że to właśnie droga do tego, by na kolejnych 8 godzin stać się "człowiekiem biurowym". Jeśli to ma pomóc, można nawet wyjść z domu, okrążyć budynek i wrócić.

Druga sprawa to wybór odpowiedniego stroju. Nie namawiam do zakładania garnituru, ale schludny T-shirt i jeansy, zamiast dresów, pomoże wam łatwiej wskoczyć w "tryb pracy".

Ustal, ile godzin pracujesz i trzymaj się tego

Utrzymanie granic czasowych ma kluczowe znaczenie dla dobrego samopoczucia i zaangażowania w pracę. Jest to szczególnie ważne, gdy trzeba łączyć obowiązki zawodowe z opieką nad dziećmi.

Przestrzeganie harmonogramu od 9 do 17 może okazać się nierealne.

Przydatne może też być wyznaczenie bardziej i mniej efektywnych godzin pracy. W godzinach drzemki dzieci lub wtedy gdy mają lekcje zdalne łatwiej będzie się skupić na zadaniach zawodowych.

Możecie też poinformować szefa, że w związku z obowiązkami rodzinnymi wasza efektywność spadnie, więc musi on dostosować swoje oczekiwania do sytuacji.

Najpierw to, co najważniejsze

To nie czas na realizowanie zadań mało istotnych. Poświęćcie energię jedynie na sprawy priorytetowe. Ważne, byście ustalili sobie hierarchię ważności zadań i działali zgodnie z nią.

Badania sugerują, że osoby, które na co dzień muszą odgrywać rolę i pracownika, i rodzica, są bardziej efektywne, gdy skupią się na realizowaniu zadań najbardziej priorytetowych.

Ponadto w godzinach pracy, sprawy zawodowe zawsze mają pierwszeństwo przed domowymi, tej zasady powinniście bezwzględnie przestrzegać.

Sport to podstawa

O tym, że warto być aktywnym, pisano już wielokrotnie. Aby uniknąć problemów zdrowotnych, należy regularnie wstawać od biurka.

15-minutowa sesja ćwiczeń w ciągu dnia pozwoli dotlenić mózg i znacząco poprawi nastrój. Pozbędziecie się w ten sposób stresu.

Relaks w godzinach pracy

Przerwa w pracy jest kluczem do zachowania spokoju i utrzymania produktywności. To ten moment w pracy w biurze, gdy wychodzicie na papierosa albo idziecie zrobić sobie kawę.

W domu taką przerwą może być gra, książka lub serial. Chodzi o aktywność, która wyraźnie odetnie was od pracy i pozwoli się zrelaksować. Może to być również chwila
z muzyką.

Ważne, by ta aktywność była zupełnie inna od wykonywanych na co dzień obowiązków i trwała dostatecznie długo, by zapewnić wyciszenie.

Wyraźne odcięcie się po godzinach pracy pomoże przejść w tryb domowy i odstresuje po całym dniu. Może także przyczynić się do zwiększenia efektywności następnego dnia.