Tą grą Polacy podbiją świat. Rozbili bank, w półtorej godziny zebrali potrzebne fundusze

Kamil Rakosza
"Wiedźmin" pokazał światu, że nad Wisłą całkiem dobrze umiemy w gry. "Beyond Humanity Colonies" jest z kolei dowodem, że bardzo dobrze ogarniamy też temat planszówek. Niewiele polskich gier planszowych tak szybko zdobywało popularność na świecie. Tyle, że to nie tradycyjna gra, w którą grasz przy użyciu pionków i kostki. To coś zupełnie innego.
Polacy stworzyli hybrydową planszówkę, która ma szansę stać się światowym hitem Fot. Facebook / @bhcolonies
Wystarczyło 95 minut, żeby ekipa Three Headed Monster wśród fanów z całego świata zebrała fundusze potrzebne do wyprodukowania gry "Beyond Humanity Colonies". Polacy poprosili o 40 tysięcy dolarów, dostali pięć razy tyle (wpłaty ciągle napływają, bo akcja trwa jeszcze przez niemal trzy tygodnie). Szykuje się więc rekord. Jeśli to nie jest zapowiedź przyszłego międzynarodowego sukcesu nowej polskiej gry to nie mamy pojęcia co innego wyraźniej mogłoby go zwiastować. Na podbój kosmosu
Akcja gry "Beyond Humanity Colonies" rozgrywa się w postapokaliptycznej rzeczywistości. Ziemia przeludniła się, zanieczyszczenie środowiska osiągnęło poziom krytyczny, a rządy nie radzą sobie z rebeliami wściekłych obywateli. Korporacje znalazły rozwiązanie – na pokład pojazdów kosmicznych zabrały wybrańców, których zadaniem będzie stworzenie nowej kolonii. Oczywiście na innej planecie.
Najważniejsza rzecz - to nie jest klasyczna planszówka, ale gra hybrydowa – łączy rozgrywkę przy użyciu kart i pionków z technologią rzeczywistości rozszerzonej (AR). Dlatego grze "Beyond Humanity Colonies" towarzyszyć będzie także aplikacja, która uzupełni rozgrywkę o elementy multimedialne i treści, które zobaczymy tylko w telefonie.


Na uwagę zasługuje futurystyczny ośrodek kolonizatorów. Zbudowano go z elementów, które świecą się w czasie gry – całość wygląda obłędnie. W „Beyond Human Colonies” grać może maksymalnie pięciu graczy choć teoretycznie da się w nią zagrać także w trybie "single player" (to w sumie tak jak z piciem – też można, tylko po co?).

Kickstarter to najbardziej znana na świecie platforma promowania nowych, innowacyjnych. produktów. Działa na zasadzie dobrowolnych wpłat - użytkownicy deklarują gotowość wsparcia finansowego twórców by ci mogli stworzyć swój produkt. Do tej pory do serwisu wpłacono ponad 4 miliardy dolarów, a dzięki Kickstarterowi wystartowało blisko pół miliona produktów – od smartwatchy przez gry wideo po kurtki, plecaki czy buty.