logo
Ulubioną wodę toaletową księcia Harry'ego można kupić za nieduże pieniądze w popularnej drogerii. fot. Marcin Nowak/REPORTER/East News, Arkadiusz Ziolek/ East News
Reklama.

Nie trzeba być wielkim znawcą brytyjskiej rodziny królewskiej, by wiedzieć, że książę Harry jest inny niż reszta royalsów. Wystarczy spojrzeć na jego włosy – nikt poza nim w tej familii nie jest rudy. Charakter też ma inny. Od dziecka ciągnęło go do buntu, czego efektem były liczne skandale. Ostatecznie Harry zbuntował się także przeciw swojej rodzinie oraz tradycji, zrezygnował z życia na królewskim dworze, porzucił książęce obowiązki i przywileje, po czym wyprowadził się do Stanów Zjednoczonych.

Odmienne gusta Windsorów

Od swojego ojca, czyli króla Karola III, oraz starszego brata, księcia Williama, książę Harry różni się też gustem. Przykładem mogą być ulubione zapachy trzech royalsów. Jego wysokość jeszcze jako młody książę upodobał sobie perfumy angielskiej marki Creed i sięga po nie do dziś. A jak chce odpocząć od zapachu Green Irish Tweed, to sięga po skomponowane specjalnie dla niego perfumy Penhaligon's Highrove Bouquet. Ich główna nuta jest inspirowana zapachem lipy rosnącej w ogrodach królewskiej rezydencji Highgrove.

Produkty marki Penhaligon’s uwielbia także starszy syn króla. Książę William preferuje jednak zapach Blenheim Bouquet. Jego główną nutę stanowią cytrusy, które przełamano ostrzejszymi aromatami lawendy, pieprzu i piżma.

Książę Harry nie podziela tych upodobań ojca i starszego brata. Po ekskluzywne i arcydrogie produkty marek Creed czy Penhaligon's nawet nie sięga. Raczej nie z powodu ich ceny, bo przecież może sobie pozwolić na kupowanie perfum za grubo ponad 1000 zł. Ma po prostu inny gust. Wiele lat temu polubił wodę toaletową Cool Water Davidoff i choć nie jest to zapach popularny wśród snobistycznej brytyjskiej arystokracji, to Harry jest mu wierny. 

Zapach dla czułych twardzieli

Co sprawiło, że młodszy syn brytyjskiego monarchy upodobał sobie akurat tę wodę toaletową? Być może to, że jej zapach jest bardzo złożony, nieoczywisty, a jednocześnie mocny i trwały. Są w nim ciepłe nuty piżmu i ambry, orzeźwiające ziołowe aromaty rozmarynu i mięty, a do tego słodkawe wonie kwiatów lawendy, jaśminu, geranium i drewna sandałowego. Jakby tego było mało, jest też odrobina goryczy kolendry i tytoniu. Jednym słowem dużo się tu dzieje. Tak jak w życiu Harry'ego.

Ale może być też inne wyjaśnienie. Stworzona w 1988 roku woda toaletowa Davidoff Cool Water dość szybko zyskała opinię zapachu dla twardych, charakternych facetów. Takich, co to lubią chodzić własnymi ścieżkami, często dość poplątanymi, mają charyzmę, wiedzą, czego chcą i nie boją się o to zawalczyć. Są niedostępni i tajemniczy, ale kto ich dobrze pozna, dostrzeże w nich łagodność i czułość. Pasuje to do Harry’ego, prawda? Pasuje też do innych znanych fanów zapachu Davidoff Cool Water, wśród których jest m.in. Kevin Costner, Pierce Brosnan i Clint Eastwood.

A czy pasuje też do ciebie? To już musisz sprawdzić sam. A jest na to dobry moment, bo teraz w drogeriach Hebe ta popularna woda toaletowa ma naprawdę niezłą cenę. Za flakon 75 ml trzeba zapłacić niecałe 210 zł. Większy, o pojemności 125 ml, kosztuje poniżej 280 zł. Pachnieć jak książę za takie pieniądze? Lepszej okazji może nie być.

Czytaj także: