Godziny spędzone na przeszukiwaniu aplikacji randkowej w końcu przyniosły skutek. Trafiłeś na kobietę, która ci się podoba, a randkowanie z nią sprawia ci przyjemność. Jeśli postanowiłeś stworzyć z nią związek, to musisz podjąć jeszcze jedną decyzję – zrezygnować z korzystania z tej aplikacji, dzięki której poznałeś swoją partnerkę. Dlaczego to takie ważne? Już wyjaśniam.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Korzystanie z aplikacji randkowych to dzisiaj norma. Ich popularność wynika głównie z tego, że pozwalają obserwować całą masę potencjalnych kandydatek i wybrać tę, która najbardziej pasuje do preferencji. Oczywiście, nie ma gwarancji, że takie "precyzyjne dobranie" pozwoli znaleźć tę jedną jedyną, ale szanse na to są duże.
Korzystanie z aplikacji randkowych w pewnych sytuacjach bywa jednak zgubne. Opowiedział o tym na swoim instagramowym profilu Michał Szatiło, coach związków, autor książek "Od Ja do My" i "Życie we dwoje". Jego post to odpowiedź na pytanie od osób, które zauważyły, że ich partnerzy nadal korzystają z aplikacji randkowych. – To jedno z najczęstszych pytań u par, które spotykają się od stosunkowo niedawna, orientacyjnie do roku. Podejrzewam, że każda z takich osób zna odpowiedź na to pytanie, ale ktoś musi powiedzieć to głośno. Tym razem to będę ja – rozpoczął swój post Szatiło.
Jego odpowiedź na to pytanie nie zostawia złudzeń. Jeśli zacząłeś się z kimś spotykać i poważnie traktujesz tę relację, to Tinder lub inne aplikacje randkowe powinny natychmiast zniknąć z twojego telefonu. W przeciwnym razie ten świeży związek raczej długo nie potrwa. – Jeśli jesteście w związku na wyłączność, a ta druga osoba dalej korzysta z Tindera lub innych aplikacji, to znaczy, że nie traktuje tego związku poważnie – tłumaczy autor książki "Życie we dwoje".
Takie zachowanie oznacza bowiem, że tak naprawdę poszukiwania partnerki nie zostały zakończone. – Kiedy ci na kimś zależy, to nie rozglądasz się na boki, nie zostawiasz sobie otwartych furtek, ani nie wpadasz w strach, że coś cię ominie tylko dlatego, że jesteś w związku – tłumaczy Michał Szatiło.
Pokaż, że jest dla ciebie ważna
Dla tych, którzy niedawno weszli w nową relację, autor książki "Życie we dwoje" ma jedną radę – zaangażuj się w ten związek na 100 procent i skup się na tym, co w nim masz. Żeby to zrobić, należy przestać korzystać z portali czy aplikacji randkowych. Jeśli zaczniesz nowy związek, a taka apka będzie wciąż w twoim telefonie, to będzie znaczyło, że wcale nie jesteś pewny wyboru i podświadomie wciąż szukasz alternatyw. A to osłabi twoją chęć zaangażowania się.
Drugi powód, dla którego Tinder powinien zostać odinstalowany, jest taki, że partnerka na pewno prędzej czy później na pewno zauważy, że masz w telefonie taką apkę. I na bank pomyśli, że jest tylko opcją, którą w każdej chwili możesz zmienić na inną. A to na pewno nie zachęci jej do inwestowania w ten związek. Raczej sprawi, że po prostu od ciebie odejdzie.