Bajka przeczytana, widzisz, że twój maluszek powoli odpływa. Uff! Możesz już cichutko wyjść z pokoju i zająć się swoimi sprawami. Nie spiesz się, zostań przy nim jeszcze kilka minut. Ta wczesna faza snu dziecka to dobry moment na szeptanki – proste zdania, które mają wielką moc.
Każdy rodzic wie, że usypianie dziecka to zadanie niełatwe. Maluchowi, który leży już w łóżku, często przypomina się bowiem, że chce jeszcze siku, jest głodny albo musi opowiedzieć jakąś arcyważną historię. Dlatego kiedy już w końcu zaśnie, myślisz tylko o tym, by po cichu wymknąć się z pokoju. Zanim wyjdziesz, wypróbuj technikę, którą niedawno na kanale Hej Rodzice polecał Daniel Domała.
– Gdy dziecko idzie spać, jest w półśnie, zasypia, wtedy należy położyć mu dłoń czy to na klatce piersiowej, czy na główce. I mówić to, czego w ciągu dnia być może nie miałeś czasu powiedzieć. "Kocham cię", "Jesteś dla mnie ważny", "Wierzę w ciebie", "Osiągniesz sukces" – radzi na kanale Hej Rodzice ekspert w dziedzinie wychowania.
Ważne jest, by takie słowa mówić tuż po tym, gdy dziecko zasnęło. Wówczas sen jest jeszcze płytki i mózg odbiera sygnały z otoczenia. Wypowiadane cichym głosem słowa trafią do podświadomości dziecka i pomogą mu zbudować mocne poczucie własnej wartości i pewność siebie. – Na początku dzieci biorą taką jakby pożyczkę od rodziców. Ty musisz na początku dać dziecku ten kredyt, włożyć depozyt, żeby ono na tym budowało. Musisz dać pożyczkę z siebie, bo ono samo z siebie tego nie będzie miało – tłumaczy Domała.
Podane przez niego szeptanki to tylko przykłady. Każdy rodzic może wymyślić własne, choć oczywiście takie komunikaty jak "kocham cię" czy "jesteś dla mnie ważny/ważna" sprawdzą się u każdego. A do jakiego momentu szeptanki stosować? Limitu wieku nie ma, choć oczywiście z nastolatkiem może być ciężko. Ale można uznać, że dopóki dziecko potrzebuje twojego towarzystwa podczas zasypiania, to śmiało możesz mu szeptać ważne słowa na dobranoc.