W każdym domu panują pewne zasady, granice, których nie można przekraczać. Rodzice postępują tak, jak uważają za słuszne. Są jednak pewne rzeczy, które bardzo utrudniają rodzicielstwo.
Twój sposób myślenia i działania bywa niespójny? Nie przestrzegasz wyznaczonych zasad? Denerwujesz się na dzieci, bo nie schowały butów do szafki, a sam zostawiasz je w przedpokoju. Oczekujesz, że nie będą przekraczały wyznaczonych granic, a sam ich nie przestrzegasz. Takim postępowaniem zupełnie nieświadomie wyrządzasz sobie krzywdę.
Dzieci to doskonali obserwatorzy, którzy chętnie naśladują zachowania rodziców. Ułatw sobie życie i modeluj to, co próbujesz przekazać swoim dzieciom. Zachowuj się w odpowiedni sposób, przestrzegaj ustalonych reguł, a maluchy będą cię naśladować.
Niekiedy dajemy się ponieść emocjom. Działamy pod wpływem chwili, a potem tego bardzo żałujemy. Wyobraź sobie taką sytuację. Maluch rzuca zabawką, a ty, zamiast mu wytłumaczyć, że tak nie wolno, straszysz, że jak jeszcze raz tak zrobi, zabierzesz mu ją i nie oddasz.
Dziecko "zaryzykowało" i rzuciło jeszcze raz. Nie masz wyjścia, podchodzisz, zabierasz zabawkę. Maluch płacze, krzyczy, prosi, byś mu ją oddał. Zaczynasz mieć wątpliwości, czy dobrze postępujesz, ale nie masz już wyjścia. Potem pojawiają się wyrzuty sumienia i zdajesz sobie sprawę z tego, że mogłeś zachować się zupełnie inaczej.
Jak ułatwić sobie życie? Wyznacz jasne granice i pomyśl nad mądrymi konsekwencjami. Nie postępuj pochopnie.
Powiesz, że coś zrobisz, dotrzymaj słowa. Jeśli obiecasz swoim dzieciom, że pobawisz się z nimi za 10 minut, tak zrób. W przeciwnym razie twoje pociechy przestaną cię postrzegać jako osobę godną zaufania.
Przestaną słuchać i liczyć się z twoim zdaniem. Takim zachowaniem pokażesz, że nie trzeba dotrzymywać obietnic, można mówić jedno, a robić drugie. Dotrzymując słowa, nauczysz swoje dzieci tego samego.
Zdarza się, że przesadnie reagujemy na zachowania dzieci. Wszystko chcielibyśmy wiedzieć, nad wszystkim sprawować kontrolę. Takie zachowanie może wynikać ze strachu, z troski. Choć z jednej strony nie jest niczym złym, to z drugiej może sprawić, że dzieci (np. ze strachu) zaczną coś ukrywać. Będą zatajać prawdę.
Jak postąpić w takiej sytuacji? Kiedy przesadnie zareagujesz, przyznaj się do tego. Powiedz, czym podyktowane było twoje zachowanie. Jeśli trzeba, przeproś i zacznij pracować nad swoimi emocjami.
Jako rodzic, powinieneś wyznaczać granice i przestrzegać wyznaczonych zasad. Są jednak momenty, w których warto być elastycznym. Przykładowo, twoje dziecko może obejrzeć dobranockę przed snem, a w ciągu dnia nie ogląda bajek. Jednak kiedy jest chore i cały dzień spędza w łóżku, możesz nieco nagiąć zasady. Pozwól na dodatkową bajkę w ciągu dnia.
Źródło: allprodad.com
Czytaj także: https://dadhero.pl/286989,czym-jest-zmeczenie-wspolczuciem-wielu-rodzicow-zna-to-uczucie