Co jakiś czas słyszymy o nowym stylu rodzicielskim, który skłania rodziców do zastanowienia. Może w ten sposób powinniśmy wychowywać swoje dziecko? A może wręcz przeciwnie, tego modelu należy unikać? Jednym ze stylów, który zwrócił nasze szczególne zainteresowanie, jest rodzicielstwo "na rusztowaniu". Zastanawiasz się, czy warto się nim zainspirować?
Reklama.
Reklama.
Rodzicielstwo na rusztowaniu zostało zakorzenione w pracach psychologa Lwa Wygotskiego na początku XX wieku. Rusztowanie to pewnego rodzaju proces, który
zapewnia narzędzia pomocne przy próbach zrozumienia i wdrożenia autorytatywnego
rodzicielstwa. Dorosły pomaga dziecku poradzić sobie z zadaniem, któremu samo
nie dałoby rady sprostać.
Rodzicielstwo na rusztowaniu
Rodzicielstwo na rusztowaniu wymaga od opiekunów umiejętności oceny sytuacji. Co to dokładniej oznacza? Rodzic powinien obserwować i oszacować, czy jego pociecha będzie w stanie wykonać dane działanie. Jeśli nie, warto zapewnić jej wsparcie i pokazać, jak wybrnąć z danej sytuacji. Jednak kiedy ma szansę na odniesienie sukcesu, należy pozwolić jej na samodzielność.
Z punktu widzenia rozwoju dziecka rodzicielstwo na rusztowaniu niesie za sobą wiele korzyści. Zapewnia mocniejszy fundament, pozwala osiągnąć lepsze wyniki i buduje pewność siebie. Dzieci wychowywane zgodnie z tym stylem rodzicielskim wyrastają na silniejsze, odporniejsze psychiczne i bardziej samodzielne.
4 zasady rodzicielstwa na rusztowaniu
Empatia
Jeśli twoje dziecko próbuje samodzielnie wykonać jakieś zadanie, wspieraj i kibicuj. I choć często udaje mu się odnieść sukces, musisz liczyć się również z tym, że może przydarzyć mu się porażka. Ono także powinno zdawać sobie z tego sprawę. Jednak co najważniejsze, twoja pociecha powinna mieć świadomość tego, że z porażką nie zostanie sama. Ona musi wiedzieć, że zawsze przy niej będziesz, zapewnisz wsparcie i pomożesz jej poradzić sobie z trudnymi emocjami.
Interwencja
Dzieci, które nie potrafią przełamać bariery, potrzebują wsparcia i interwencji rodziców. Nie wkraczaj jednak zbyt gwałtownie do akcji i nie staraj się wszystkimi możliwymi sposobami rozwiązać sytuacji. Zastanów się, jak mógłbyś pomóc swojemu dziecku, co możesz zrobić, by pokazać mu kierunek, w którym powinno podążać.
Pomocnym narzędziem często okazuje się zabawa. Dzieci uwielbiają naśladować swoich rodziców, wykorzystaj to. Pokaż, jak radzisz sobie z danym zadaniem i zachęć dziecko, by podążało za tobą krok po kroku.
Konstrukcja
Odpowiednio zbudowana konstrukcja zmniejsza ryzyko popełniania przez dziecko błędów i pomaga zachować poczucie bezpieczeństwa, które z kolei zachęca do dalszego próbowania, podejmowania ryzyka. Ważna w tym wszystkim jest powtarzalność, rutyna i ustalony harmonogram. Dziecko musi mieć świadomość, że jesteś jego bezpieczną przystanią, która zawsze zapewni mu schronienie.
Zachęta i motywacja
Dziecko, które musi zmierzyć się z niepowodzeniem, porażką czy klęską, będzie potrzebowało osoby, która zachęci i zmotywuje je do dalszego działania. Pokaż swojemu dziecku, że w nie wierzysz. Podkreśl pozytywne cechy, które wzmocnią jego wiarę we własne możliwości. Pozwól poczuć się ważnym, zauważonym, a nie skrytym i wycofanym.