Pracownice linii lotniczych pokonują setki tysięcy kilometrów, a co za tym idzie - mają szansę nocować w rozmaitych hotelach. Ich wskazówki mogą zatem okazać się bardzo przydatne.
Ester Sturrus to jedna z wielu stewardess, która kulisami swojej pracy dzieli się na TikToku. Jej profil cieszy się zainteresowaniem ponad 160 tys. internautów. Niedawno kobieta zdradziła, że wchodząc do hotelowego pokoju, warto podejść do łóżka i sprawdzić, czy nikt się pod nim nie ukrył. Można do tego wykorzystać choćby plastikową butelkę.
Jeśli butelka swobodnie przetacza się pod meblem to znak, że w pomieszczeniu nie ma niepożądanych gości. Choć niektórych może to dziwić, to zdaniem stewardessy warto to robić, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Ze zdaniem Ester zgadza się inna stewardessa – Nassim, która podzieliła się z tiktokowymi użytkownikami pewną historią. – Za każdym razem, gdy wchodziłam do pokoju, stawiałam walizkę w taki sposób, aby drzwi pozostały otwarte. Następnie wchodziłam do środka i sprawdzałam wszystko – łazienkę, pod łóżkiem, w szafach, pod stołem i za zasłonami, aby upewnić się, że nikogo tam nie ma. Przed sprawdzeniem już nigdy nie weszłabym do pokoju - wyznała Nassim, udzielając komentarza dla Express.co.uk.
Czytaj także: https://dadhero.pl/291305,te-figurki-z-kinder-niespodzianek-kosztuja-fortune-moze-masz-je-w-domu