Giełda aktywów cyfrowych CryptoCom co prawda miała zwrócić jej 100 dolarów, ale w wyniku pomyłki wysłała 10,5 miliona. Mimo tego, że sytuacja miała miejsce w maju 2021 roku, błąd odkryto dopiero w grudniu, a sprawa ciągnie się do dziś. Co ciekawe kobieta wykazała się dużym sprytem i działała bardzo szybko.

Wykazała się sprytem?

Z dnia na dzień przelała pieniądze na różne konta. Thevamanogari Manivel, bo tak się nazywa nasza bohaterka, kupiła między innymi luksusowy dom z pięcioma sypialniami o wartości 1,35 mln dolarów w Craigieburn w Melbourne.

Przeniosła również 4 mln dolarów i własność nieruchomości na konto swojej siostry mieszkającej w Malezji. Resztę kwoty Manivel wykorzystała na zakup pojazdów, dzieł sztuki, prezentów i mebli.

Sprawa sądowa trwa

Walka sądowa na linii Manivel i CryptoCom rozpoczęła się na początku 2022 roku. W trakcie rozprawy partner kobiety Jatinder Singh twierdził, że otrzymał powiadomienie od aplikacji CryptoCom o wygranej w konkursie. W związku z tym, nie zamierzał zwracać środków. Przedstawicielka firmy Michi Chan Fores powiedziała jednak, że nie zostały wysłane żadne powiadomienia o konkursie.

Mężczyzna nie przyznał się do paru zarzutów, w tym do kradzieży środków z banku. Manivel nie przyznała się natomiast m.in. do kradzieży i nieostrożnego wydawania dochodów z przestępstwa. Ze względu na to, że pierwsze próby zwrotu pieniędzy zakończyły się niepowodzeniem, sąd przyznał serwisowi CryptoCom wyrok zaoczny, który nakazuje siostrze naszej bohaterki jak najszybszą sprzedaż domu.Pieniądze musiałyby natychmiast wrócić do firmy wraz z odsetkami w wysokości ok. 30 tys. dolarów.