Zgubienie się w centru handlowym to taki sam stres dla ciebie i dla dziecka
Zgubienie się w centru handlowym to taki sam stres dla ciebie i dla dziecka Fot. 123rf.com
REKLAMA

Sklepowe witryny przyciągają nie tylko naszą uwagę, ale także uwagę naszych dzieci. Nie brakuje w nich kolorowych zabawek, figurek z ulubionej bajki czy wymarzonych ubrań ze świnką albo innymi pieskami. Dziecku, równie łatwo jak nam, może zdarzyć się zwykłe zagapienie czy odejście od nas i problem gotowy. Jak wtedy odnaleźć swoje dziecko

Najlepszym sposobem jest zrobienie dziecku zdjęcia przed pójściem na zakupy. Kiedy nagle tracimy go z oczu i pojawiają się nerwy, może zdarzyć się, że najnormalniej w świecie zapomnimy jakie ubranie miał na sobie. A nawet jeśli będziemy pamiętać to opis w stylu - miał czerwoną bluzkę i brązowe buty - niewiele może pomóc. Dzięki zdjęciu właściwie mamy gotowy portret pamięciowy i w razie problemu możemy pokazać zdjęcia ochronie czy obsłudze sklepu. 

Jeśli wiemy, w którym konkretnie sklepie dziecko się od nas odłączyło, zostawmy swój numer telefonu przy kasie. Jeśli okaże się, że gdzieś schowało się na dłużej, żeby w spokoju pobawić się swoją ulubioną zabawką i zaraz wyjdzie z ukrycia, to nie będzie problemu, żeby nas o tym poinformować.

Najważniejsza jest jednak rozmowa przed wejściem do sklepu i przypomnienie podstawowych zasad dla dziecka: 

  • Nie bój się poprosić o pomoc dorosłych. Najlepiej, żeby był to ochroniarz (każde dziecko wie jak wygląda) albo rodzina również z dzieckiem
  • Zapamiętaj numer telefonu rodzica. Dziecko ma trudność z zapamiętaniem? Przygotuj dla niego karteczkę z zapisanym numerem i niech o nie pamięta 
  • Jeśli parkujecie samochód, niech dziecko zapamięta jakiś szczegół. Zazwyczaj parkingi, szczególnie te wielopoziomowe, mają oznaczenia typu: motylek, rybka, słoneczko. Dorosłemu, a tym bardziej dziecku, jest tak łatwiej zapamiętać miejsce parkingowe
  • Oczywiście najlepszą zasadą jest nieodchodzenie od rodziców. Jednak w przypadku zagubienia umówcie się, że spotykacie się przy jakimś charakterystycznym miejscu. Niech to będzie fontanna, punk informacyjny czy ulubiony sklep dziecka 
  • Najważniejsze jest jednak, aby wytłumaczyć dziecku, że może zdarzyć się rozłąka. Warto. Wtedy wytłumaczyć, że nie jest to koniec świata, a tato albo mamo na pewno znajdą zgubę. Dziecko musi to wiedzieć, żeby nie wpadło w panikę. A jeśli już je znajdziemy, pamiętajmy, żeby opanować swoje emocje i nie krzyczeć na dziecko. Ono też jest przestraszone. Zamiast tego przytulmy je i je uspokójmy. W przeciwnym razie nasze następne wyjście do sklepu może wiązać się ze strachem u dziecka.

    Pamiętajmy, że takie sytuacje zdarzają się niemal wszystkim rodzicom i w większości kończą się szczęśliwie. Dlatego, jeśli jesteśmy pochłonięci szaleństwem zakupowym, pamiętajmy, że jest z nami mały człowiek, dla którego moment przymierzania przez nas butów albo koszuli to żadna atrakcja.