„Moim celem nadrzędnym jest pokazanie świata nieidealnego, świata, który ma na celu spowodowania takiej refleksji u rodziców - hej, nie jesteś sam, hej nie jesteś sama z tymi problemami. Bo dzisiaj, jeśli mówimy o rodzicielstwie, to w mediach społecznościowych jest to świat, który nie istnieje. Bycie ojcem i bycie mamą to najpiękniejszy z zawodów, ale także najtrudniejszy” - mówi nasz gość.
Co ciekawe, prezenter, jest zadeklarowanym gadżeciarzem, który na różne zabawki i sprzęty związane z rodzicielstwem wydał fortunę - „Mieliśmy wszystkie gadżety. Kiedy dowiedziałem się, że moja żona jest w ciąży, od razu pojechałem na duże zakupy i kupiłem masę niepotrzebnych gadżetów”, uważajcie na to - przestrzega.
Całość do obejrzenia poniżej: