Bombowce B-2 są zdolne do przenoszenia bomb konwencjonalnych i jądrowych. Napędzają je cztery turbinowe silniki dwuprzepływowe. Rozpiętość skrzydeł takiej maszyny to ponad 50 metrów, a cena wynosi ok. 2 mld dolarów. W USA wyprodukowano jedynie 21 takich samolotów z czego tylko kilkanaście jest w pełnej gotowości bojowej.
Wypadek miał miejsce na terenie amerykańskiego lotniska Whiteman AFB w Missouri, które służy jako główna baza dla floty bombowców B-2. „Podczas rutynowego lotu samolot B-2 Spirit Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych miał awarię, a następnie został uszkodzony na pasie startowym w Bazie Sił Powietrznych Whiteman po pomyślnym zakończeniu awaryjnego lądowania. Pożar został szybko ugaszony. Nikt nie odniósł obrażeń. Incydent jest badany” - informuje 509th Bomb Wing, jednostka, do której należy uszkodzony samolot.
To nie pierwszy taki wypadek z udziałem amerykańskich bombowców. W lutym 2008 roku samolot z serii B-2 rozbił się na pasie startowym krótko po starcie z lotniska bazy Andersen na Guam. We wrześniu 2021 roku natomiast w bazie Whiteman jeden bombowców doświadczył awarii w locie podczas rutynowej misji szkoleniowej i został uszkodzony na pasie startowym po awaryjnym lądowaniu.