Według raportów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2025 roku nawet połowa populacji będzie dotknięta niedostatkiem wody pitnej. Obecnie ten problem dotyczy 2 miliardów ludzi, w tym 200 tysięcy Europejczyków. WHO podkreśla też, że około 6 tys. dzieci dziennie umiera z powodu chorób związanych ze spożywaniem niedostatecznie oczyszczonej wody.
Do walki z tym problemem stanął zespół Nanoseen, czyli młoda grupa polskich naukowców, inżynierów i pasjonatów zrównoważonego rozwoju. Ich celem jest tworzenie, a finalnie dostarczanie rozwiązań nanotechnologicznych, które w przyszłości mają być receptą na kryzys klimatyczny i wodny. Wynikiem ich pracy jest nanomembrana NanoseenX.
fot. nanoseen.com
Urządzenie, które wyglądem przypomina dużą rurę, wewnątrz wypełnione jest membranami do filtrowania. Ich kształt i rozmiar pozwala nie tylko na oczyszczenie wody z soli, ale także wirusów, bakterii, nanoplastiku, metali ciężkich i lekkich. Cały proces odbywa się wyłącznie dzięki sile grawitacji, bez konieczności czerpania mocy z zewnątrz.
Takie rozwiązanie sprawia, że filtrowanie jest stosunkowo tanie i ekologiczne. Obecnie koszt przefiltrowania 500 milionów litrów wody kosztuje ok. biliona dolarów. W przypadku NanoseenX ta cena wynosi około 40 milionów. Urządzenie zostało przetestowane w warunkach rzeczywistych w Sopocie. Pozwala ono na otrzymanie 200 ml wody pitnej w przeciągu około 2 minut.
- Nasza nanotechnologia jest dostosowana do każdej strefy klimatycznej i może być użyta w każdym miejscu na Ziemi. Może być używany na plaży, wiosce czy górach, miejscach, gdzie istnieje problem z dostępem do wody pitnej i co jest również ważne, gdzie jest znaczący problem do energii elektrycznej – podkreśla zespół Nanoseen.
Pomysł gdańskiego zespołu wzbudził ogromne zainteresowanie na całym świecie, w szczególności wśród państw, które borykają się z dostępem do czystej wody pitnej. Nie brakuje też klientów indywidualnych i międzynarodowych spółek wykorzystujących wodę m.in. w produkcji tekstylnej i spożywczej.
Póki co NanoseenX jest przystosowane do filtrowania wody o stosunkowo niskim zasoleniu - takiej jak w Bałtyku, ale naukowcy już zapowiadają pracę nad rozbudową urządzenia, by mogło działać także przy innych zbiornikach - o różnym zasoleniu i poziomie zanieczyszczenia. W 2023 roku polski filtr ma trafić do masowej sprzedaży, dlatego Nanoseen aktywnie szuka kolejnych inwestorów, zarówno prywatnych, jak i instytucjonalnych.
Należy wspomnieć, że młodzi naukowcy nie skupili się jedynie na filtrowaniu wody, gdyż jednocześnie prowadzą innowacyjny projekt skierowany do branży rolnej. Nanocultiv, bo tak się nazywa ich produkt, to specjalny proszek oparty na nanomateriałach, który ma posłużyć uprawie roślin. Testy laboratoryjne i szklarniowe w Toruniu, a także u zewnętrznych rolników potwierdziły, że zastosowanie proszku przyśpiesza rozwój rośliny nawet o 2 - 3 tygodnie w porównaniu z tradycyjnymi nawozami. Póki co badania przeprowadzono jedynie na roślinach sezonowych. To jak produkt zachowuje się w przypadku roślin wielosezonowych, dowiemy się w 2023 roku.