Po raz pierwszy Antonio Banderas wcielił się w rolę bohatera w filmie "Maska Zorro" z 1998 roku.
Po raz pierwszy Antonio Banderas wcielił się w rolę bohatera w filmie "Maska Zorro" z 1998 roku. "Maska Zorro"/Martin Campbell/TriStar Pictures

Słynny hiszpański aktor podzielił się swoimi przemyśleniami na temat kontynuacji przygód kultowego Zorro. Chciałby, żeby pałeczkę przejął po nim Tom Holland.

REKLAMA

Antonio Banderas ma na swoim koncie dziesiątki świetnych ról, choć występ jako zamaskowany obrońca ze szpadą przyniósł mu chyba najwięcej popularności.Zadebiutował w „Masce Zorro” z 1998 roku, gdzie stał się następcą postaci granej przez Anthony’ego Hopkinsa. Do roli wrócił jeszcze raz 7 lat później w „Legendzie Zorro”.

62-letni aktor podczas ostatniej rozmowy z ComicBook.com został spytany o kontynuację serii - Oczywiście, wziąłbym tę opcję pod uwagę, dlaczego nie? W jednym z dzisiejszych wywiadów powiedziałem już, że jeśli miałby to być: "Zorro”, zrobiłbym to samo, co Anthony Hopkins w moim pierwszym filmie, czyli znalazłbym swojego następcę. Na przykład Toma Hollanda. Nakręciłem z nim “Uncharted”, jest bardzo energiczny i zabawny, ma tę iskrę. Dlaczego nie? - zaproponował Banderas.

logo

fot.Invision / Invision / East News

Największą rozpoznawalność Tom Holland zyskał za sprawą roli Spider Man'a w kinowym uniwersum Marvela. Czy w przyszłości zamieni czerwoną maskę pająka na czerń? Zobaczymy. Na razie nie ma żadnych przesłanek dających nadzieję na kolejny pełnometrażowy film z udziałem Zorro. W produkcji są natomiast trzy seriale oparte na tej postaci.

Czytaj także: