Adam Jesionkiewicz podzielił się na Facebooku wpisem, który zaskoczył wielu rodziców. Opisuje w nim swoje starania o przelanie pieniędzy z konta dziecka na lokatę, by obecna inflacja nie "zjadała" oszczędności. Spotkało go niemiłe zaskoczenie.
Jaką kwotę można wypłacić z konta dziecka?
"Jestem idiotą" - pisze Adam. "Parę lat temu założyłem córce (aktualnie 11 lat) konto bankowe. Dałem się złapać na Pekao Kids. Wpada tam cała kasa, którą oszczędza (włącznie z 500+, prezenty, kieszonkowe, nasze wpłaty na jej przyszłość, etc.). Biorąc pod uwagę rosnącą inflację, chciałem jej te pieniądze przetransferować na lokaty + portfolio inwestycyjne" - opisuje.
Bank wyprowadził go jednak z błędu. Maksymalną kwotą, która może być wypłacona z konta małoletniego przez rodzica, jest ok. 5 tys. złotych. Obrót wyższymi kwotami możliwy jest jedynie za zgodą sądu opiekuńczego. A to oznacza, że Adam nie może zainwestować tych pieniędzy tak, jak chciał.
Jesionkiewicz cytuje przepisy, które regulują wypłatę środków z konta dziecka.
- "Zgodnie z treścią art. 101 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego Rodzice nie mogą bez zezwolenia sądu opiekuńczego dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ani wyrażać zgody na dokonywanie takich czynności przez dziecko. Brak zgody sądu opiekuńczego skutkuje nieważnością czynności".
- "Stosownie do treści art. 93 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom i polega między innymi na obowiązku pieczy nad majątkiem dziecka (art. 95 § 1 kodeks rodzinny i opiekuńczy)".
- "Istotnym elementem pieczy nad majątkiem dziecka jest obowiązek sprawowania z należytą starannością zarządu majątkiem dziecka (art. 101 § 1 kodeks rodzinny i opiekuńczy)".
Możemy zatem spodziewać się, że bank poprosi nas o orzeczenie sądu opiekuńczego, jeśli chcielibyśmy wypłacić lub przelać na inne konto kwotę większą niż 5 tys. złotych (kwotę zarządu ustalaną comiesięcznie przez GUS). Przepisy są w mocy także wtedy, gdy likwidujemy konto dziecka i chcemy wypłacić zebrane na nim pieniądze.
Komentujący wpis zauważają, że procedura sądowa obowiązuje także wtedy, gdy chcemy zarządzać nieruchomościami, które są przepisane na dziecko.
Inni pisali, że chcieli właśnie założyć swoim dzieciom konta, ale zostali w porę ostrzeżeni.
W zamyśle prawo ma chronić majątek dziecka w przypadku, gdy jeden z rodziców np. po rozwodzie, chce położyć rękę na pieniądzach należących do małoletniego.