Do tej pory było wiadomo, że małe dzieci raczej łykają wszystko, co powiedzą im dorośli. Wróżka Zębuszka, Święty Mikołaj, pyszny brokuł, nieswędzące rajstopki. W okolicach 4-5. roku życia dzieciaki zaczynają grymasić i zadawać pytanie "dlaczego?". I to jest początek końca autorytetów rodziców, a początek wielkiej przygody. W wieku 6 i 7 lat dzieciaki już nie mają wątpliwości, że rodzice czasami wstawiają im kit.
Samantha Cottrell z Childhood Learning and Development (ChiLD) na Uniwersytecie w Toronto po podstawie prostych badań ukuła stwierdzenie, że dzieci wraz z wiekiem podważają zdanie dorosłych i szukają potwierdzenia ich słów.
W pierwszym badaniu udział brało 109 dzieci w wieku 4 do 6 lat. Zaprezentowano im trzy przedmioty: kamień, kawałek gąbki i worek. Eksperymentator zaczął od pytania dzieci: „Czy uważasz, że ta skała jest twarda czy miękka?”. Wszystkie dzieci stwierdziły, że skała jest twarda.
Następnie losowo zapoznawano dzieci ze stwierdzeniem, które było sprzeczne z ich przekonaniami o świecie („Właściwie ta skała jest miękka, a nie twarda”) lub mówiono coś, co potwierdzało ich intuicję („Zgadza się, ta skała jest twarda”). Po tych stwierdzeniach wszystkie dzieci zostały ponownie zapytane: „Więc uważasz, że ta skała jest twarda czy miękka?”. Prawie wszystkie dzieci, które słyszały twierdzenia zgodne z ich przekonaniami, nadal osądzały to samo, co wcześniej: że skała jest twarda.
Mimo wszystko dzieciaki pozostawione same w pokoju trącały palcem skałę. Młodsze, by sprawdzić, czy dorosły jednak nie miał racji, starsze, by pokazać, że to one trafnie odpowiedziały.
W drugim badaniu dorosły mówił dzieciom, że gąbka jest twardsza od skały i pytał, co należy zrobić, by się o tym przekonać. Starsze dzieci bez wahania odpowiadały, że trzeba skałę i gąbkę posmyrać palcem. Młodsze częściej rozkładały ręce w niewiedzy.
Stąd prosty wniosek naukowców - w okolicach 6. i 7. urodzin dzieciaki nie wierzą już dorosłym na słowo. W dodatku wolą same dokonać eksperymentu, np. dalej skacząc na kanapie, niż uznać rację rodzica.
Ta eksploracja to coś, czego żaden dorosły nie powinien tłumić. Dzięki potrzebie szukania odpowiedzi, a także podważania zdania dorosłych, dziecko rozwija się, a jego mózg wykonuje niemożliwą pracę.
Powiesz sobie, że takie badanie mogłeś i ty w domu przeprowadzić. No widzisz, bo jesteś sceptyczny wobec wniosków, które wysunęli badacze. A teraz pomyśl, że ten proces zaczął się u ciebie w zerówce. Ile ważnych pytań mogłeś przez ten czas zadać i teorii podważyć?
Teraz, skoro już to wiesz, korzystaj z wiedzy mądrze.