Wszyscy boją się randek z osobami, z którymi chcą stworzyć relację romantyczną. Jednak pierwsza randka nie musi być stresującym, paraliżującym i trudnym momentem. I nie będzie, jeśli zastosujesz się do tych 5 zasad.
Reklama.
Reklama.
Pierwsza randka to duża rzecz i jest jednym z najbardziej stresujących momentów w czasie poszukiwania partnera. Badania pokazują, że 8 na 10 osób odczuwa bardzo duże zdenerwowanie na myśl o pierwszym spotkaniu.
Badoo, portal randkowy, zrobił ankietę, której wyniki pokazały, że:
Dla 78 proc. pierwsze kilka minut pierwszej randki to najbardziej stresujący moment całego randkowania. Na szczęście trema mija średnio po niecałych 15 minutach.
80 proc. badanych przyznaje, że czuje zdenerwowanie już w drodze na spotkanie.
Większość randkowiczów – 65 proc. – emocjonuje się maksymalnie na 2 godziny przed spotkaniem. Jednak rekordziści, których jest ok. 4 proc., stresują się dłużej niż na dwa dni przed pierwszą randką!
Typy pierwszych randek
Istnieją dwie kategorie pierwszych randek. Spotkanie z obcą osobą, poznaną w internecie i schadzka ze znajomym, z którym kliknęło uczucie, choć znacie się z pracy/dyskoteki/kawiarni. I każda z nich ma swoją dynamikę.
Osoby, których jeszcze nie widziałeś na żywo - zwykle poznani za pośrednictwem portalu internetowego. Tutaj nie ma zaskoczenia - sztampowe spotkanie na kawie będzie najlepszym wyborem, bo po 10 minutach, gdy nie ma chemii, możecie grzecznie się pożegnać. Jeśli jednak wszystko działa i zmierza w kierunku chęci spędzania ze sobą więcej czasu, możesz zaproponować kontynuację wieczoru, gdzie indziej i wtedy przydadzą ci się wskazówki, które opiszemy poniżej.
Osoby, które już znasz, ale masz nadzieję na zmianę relacji na romantyczną - znacie się z kawiarni, pracy, to koleżanka koleżanki, osoba, z którą odnowiłeś kontakt po latach i "kliknęło". Możesz czuć się trochę pewniej w tej relacji, bo już trochę poznałeś tę osobę, ale nadal chcesz wykonać duży skok ze zwykłego: "Cześć" do "Hej, kotku", powtarzanego sobie co rano.
Składniki dobrej pierwszej randki
Przechodzimy do konkretów. Te 5 rzeczy są bardzo ważne w planowaniu pierwszego spotkania. Muszą tworzyć spójną całość, która pozwoli wam się lepiej poznać i ocenić, czy druga osoba ma "to coś", czy zawieszacie działalność i życzycie sobie wszystkiego najlepszego w przyszłości.
5 elementów dobrej randki:
Rozsądna cena - duże wydatki i spektakularne kolacje sygnalizują, że masz bardzo wysokie oczekiwania od osoby, którą zapraszasz na randkę. A jeśli się sobie nie spodobacie? Poczujesz się przytłoczony swoimi staraniami, z których nic nie wyszło. Lepsze są randki "tanie". Spotkanie w przystępnym miejscu z luźną atmosferą, pozwoli wam być sobą, a nie stroić się i wchodzić w rolę elegantów od pierwszego spotkania.
Możliwość rozmowy - nie po to się z kimś spotykać, żeby sobie pomilczeć (choć to też czasem jest fajne). Na pierwszą randkę nie zapraszaj do kina, na koncert czy do teatru. Nie idź na dyskotekę, czy do klubu, w którym ledwo słyszysz swoje własne myśli. Jeśli kręci cię opcja taneczna, najpierw spędźcie godzinkę lub dwie na kawie/piwie, a potem zdecydujcie, czy macie ochotę szaleć na parkiecie.
Siedzenie naprzeciw siebie - to psychologiczne, że faceci wolą siedzieć z drugą osobą ramię w ramię, a nie naprzeciwko siebie. Jednak pierwsza randka wymaga utrzymywania kontaktu wzrokowego, a o ten najłatwiej, gdy siedzicie po przeciwnych stronach stolika. Czas na rowerowe wycieczki, rolki i kajaki przyjdzie później.
Nowe miejsce - nie idź tam, gdzie zawsze chodzisz. Zabierz swoją sympatię do miejsca, które nie do końca jeszcze znasz lub chcesz odkryć z nią. Nowa sytuacja sprawi, że będziecie czuli się trochę lepiej we wspólnej nieporadności oraz stworzy między wami więź opartą na wspomnieniu wspólnego odkrywania.
Temat do rozmowy - wybierając miejsce pierwszego spotkania, wybierz lokal, który zagwarantuje, że nie pogrążycie się w niezręcznej ciszy. Przykładem może być pub z kolekcją kapsli albo ciekawymi plakatami, knajpa z jedzeniem, którego nigdy nie próbowaliście albo którym się fascynujecie, wyjście do drink baru znajdującego się na łodzi, żeby zawsze móc zagadnąć o gwiazdy na niebie, najlepsze wakacje nad wodą w życiu i opowieści o wymarzonych rejsach wokół świata (odpuść sobie wtedy wspomnienia napadów choroby morskiej).