Masz dwa dni, zanim twój świat stanie na głowie. Na razie jeszcze nic nie wiesz. Dopiero gdy twoja partnerka wraz z noworodkiem na ręku wyjdą ze szpitala, dotrze do ciebie, że nic nie będzie już takie samo. Ale możesz się trochę na to przygotować.
Po porodzie będziesz musiał zarejestrować dziecko w urzędzie i przychodni.
Przed wyjściem partnerki ze szpitala zrób zapasy jedzenia, które będzie mogła sobie łatwo podgrzać pomiędzy karmieniami.
Ostatni raz rzuć okiem do książki o pierwszym roku życia dziecka.
Był kiedyś taki mem, że ojcostwo jest świetne przez pierwsze dwa dni, a potem mama z dzieckiem wychodzą ze szpitala. To wcale nie oznacza, że masz przez ten czas leżeć i pachnieć.
Oto co możesz zrobić, by życie twojej rodziny od razu zaczęło się lepiej.
Nagotować
To chyba najważniejszy punkt, od którego powinieneś zacząć przygotowania do bycia ojcem. Przez pierwsze kilka tygodni nie będziecie mieli czasu na gotowania. Ba! Nie tyle czasu, ile siły. Po prostu.
A jeśli nie bierzesz od razu 2-tygodni tacierzyńskiego, aby przygrzewać obiady swojej zmęczonej partnerce, to chociaż ustaw w rządku słoiki z zupami, makaronami z sosami czy ryżem z warzywami, które mama będzie mogła odgrzać sobie w kilka minut, pomiędzy karmieniami i drzemkami dziecka.
Posprzątać
Wiemy, że spędziłeś dwa dni w iście kawalerskim stylu, ale może byś trochę tu ogarnął? Tak po ludzku, wiesz? Nie masz rzucać się do szorowania listewek, ale zadbać o to, żeby twoja partnerka, która wchodzi do domu, ledwo widząc na oczy nie potknęła się o leżące w progu buty, czy miała szansę dostać od ciebie herbatę w czystym kubku.
Zmień pościel w sypialni na jej ulubioną, bo po dwudniowym pobycie w zimnym, szarym szpitalu zrobisz jej tym niewymowną przyjemność. Stwórz taki czysty komforcik, na którego widok ona się uśmiechnie.
Zaopatrzyć
Lodówka, szafki kuchenne i łazienka powinny być wypakowane pod korek. Wierz mi, nie ma nic gorszego, niż facet lecący na zakupy w chwili, gdy dziecko się wydziera, robi kupę i nie chce zasnąć jednocześnie. Wtedy wszystkie ręce na pokładzie się przydadzą. Ale ciebie nie ma, tak? Bo właśnie lecisz do sklepu.
W co zaopatrzyć?
Lodówka - gotowce, jedzenie do złapania na raz, produkty, które lubicie i znacie i jesteście w stanie zrobić z nich danie w 3 minuty.
Szafki kuchenne - ryże, makarony, owsianki, puszki pomidorów. Innymi słowy, bazy, które posłużą do gotowania obiadu na szybko.
Łazienka - podpaski, wkładki laktacyjne, delikatne płyny do mycia, szampon. Są takie podstawowe potrzeby, które stają się w połogu dla kobiet najważniejsze. I mycie głowy poprawia humor jak nigdy wcześniej.
Przygotować (się)
To ostatni dzwonek na odpalenie You Tube'a i naukę masażu Shantala czy odbijania dziecka. Masz teraz chwilę na przejrzenie dad:Hero i sprawdzenie, jakie zachowania niemowlęcia są całkowicie normalne i nie musisz świrować, gdy to robi. Albo przekartkować książkę o pierwszym roku życia dziecka i uspokoić skołatane nerwy, bo utwierdzisz się w przekonaniu, że noworodki nie gryzą.
Załatwić formalności
Wklep w wyszukiwarkę nazwę urzędu stanu cywilnego, do którego będziesz musiał udać się, by zarejestrować dziecko. Potem zerknij, gdzie jest przychodnia, do której zapiszecie dziecko oraz sprawdź kalendarz i cenę szczepionek. Zapytaj w przychodni o wizytę położnej środowiskowej.
Rozesłać wici
Powiedz mamie, powiedz tacie, powiedz siostrze i sąsiadce, że możecie czasem potrzebować pomocy. Niech stoją w blokach startowych, by w krytycznych momentach po prostu przy was być. Przestrzeż ich też, że potrzeba pomocy nie oznacza, że mogą wbijać do was na chatę, kiedy im się żywnie podoba. Gdy pomocna dłoń będzie potrzeba, dacie znać.