Współcześni mężczyźni nie mają łatwego życia, z jednej strony wymaga się od nich, aby byli silni i niezależni, a z drugiej dbali o siebie i nie wstydzili się tego kim są. Jednak choć tyle mówi się o równouprawnieniu, nadal w męskim świecie nie wszystko przystoi. Ale powoli idziemy naprzód, zaczynamy akceptować to, że chłopaki mogą robić "niemęskie" rzeczy.
Ograniczenia wynikające z płci są reliktem przeszłości.
Twoje ubrania, kosmetyki, hobby są twoje i nikomu nic do tego!
Współcześni mężczyźni normalizują bycie sobą.
Bycie mężczyzna czasem przeszkadza
Wielu mężczyzn przyznaje, że irytuje ich, że nie mogą robić wielu rzeczy, bo powszechnie uznawane są za niemęskie. "Jak zbliżają się upały, to już wiem, że będę się męczył i zazdrościł koleżankom z biura. One przyjdą do pracy w zwiewnych letnich sukienkach, a ja znów będę się pocił w spodniach" - mówi Jacek. Mężczyzna przyznaje, że gdyby to było akceptowane społecznie, z radością nosiłby spódnice.
Ojciec trójki dzieci Mark Bryan postanowił wyłamać się z tego stereotypu. Choć jak sam przyznaje, woli spódnice od sukienek. Mężczyzna jednak zupełnie nie przejmuje się tym, co pomyślą inni. Mark jest zwolennikiem teorii, że ubrania nie mają płci. Warto więc przestać dodawać im ją na siłę.
A może torebka
Często mężczyźni skarżą się, że męczy ich wypychanie kieszeni drobiazgami. Klucze, telefon, portfel, chusteczki... "Fatalnie to wygląda, noszę spodnie z materiału i jak włożę tam wszystkie drobiazgi, wyglądam, jakbym okradł sklep z cukierkami, dlatego noszę męską torbę - nie znoszę plecaków" - mówi Wojciech i przyznaje, że czeka niecierpliwie, aż będzie to powszechne zjawisko.
Na szczęście coraz więcej firm ma w swojej ofercie męskie modele, nie tylko toreb na laptopa. Wielu panów wzbrania się jednak przed tym gadżetem. Ale sami powiedzcie, czy Grzegorz Krychowiak z piękną Celią u boku wygląda mniej męsko tylko dlatego, że nosi torebkę?
Chcę szyć!
A może robić na drutach, albo chodzić na jogę? "Nie rozumiem, czemu moi koledzy parsknęli śmiechem, kiedy powiedziałem, że na urodziny chcę dostać maszynę do szycia. Zawsze chciałem umieć szyć, ale to podobno niemęskie. A przecież wielcy projektanci, czy doskonali krawcy to właśnie faceci!" - Jakub przyznaje, że od kolegów dostał wkrętarkę, a maszynę kupił sobie sam. Z wielką przyjemnością szyje sukienki dla córki.
Podobnych problemów pewnie nie będzie miał Staś Rozenek, syn gwiazdy telewizyjnej pasjonuje się projektowaniem i szyciem ubrań. Na szczęście chłopiec może liczyć na wsparcie rodziców i ojczyma. Na dzień mamy, podarował Małgorzacie Rozenek-Majdan własnoręcznie zaprojektowaną i uszytą marynarkę.
Makijaż nie tylko dla dziewczyn
Choć kosmetyków pielęgnacyjnych dla mężczyzn jest coraz więcej, to panowie niechętnie przyznają się do używania choćby bezbarwnych pomadek do ust. Jednak wśród młodego pokolenia coraz więcej jest tzw. beauty boys, czyli mężczyzn, którzy wiążą swoją przyszłość z zawodem makijażysty. Na Instagramie znajdziecie wielu, którzy swoje prace prezentują na własnych twarzach.
Jak przyznał w Dzień Dobry TVN Michał Gorywoda, na co dzień rzadko się maluje, bo zwyczajnie mu się nie chce. Kiedy jednak wychodzi umalowany na ulicę czy do szkoły, coraz częściej spotyka się z podziwem, zamiast wścibskich spojrzeń. Będący gościem tego samego programy Stanisław Wołosz przyznał, że na co dzień występuje w subtelnym makijażu, który pozwala mu wykonturować twarz tak, aby wydobyć mocne męskie rysy.
Nie wolno przytulać kumpli
Na meczach piłkarze klepią się po tyłkach, skaczą sobie na plecy, a zdarzają się i buziaki po strzelonym golu. Nikogo to nie dziwi, nie oburza, ale spróbuj wrzucić do sieci zdjęcie, gdzie przytulasz najlepszego przyjaciela...
Aktor, który zagrał główną rolę w filmie "365 dni", jakiś czas temu opublikował zdjęcie ze swoim przyjacielem, również aktorem, mężczyzna obejmuje Michele Morrone, obydwaj patrzą w obiektyw. - Opublikowałem zdjęcie z moim przyjacielem, z którym znam się od dzieciństwa, a rano, kiedy się obudziłem, w mediach aż huczało, że to mój comming out. Morrone przyznał, że wspiera społeczność LGBT, ale sam się do niej nie zalicza.
Rzeczy nie mają płci, to my im je nadajemy
Założenie różowej koszuli, wzięcie torby, zamiast napychania kieszeni czy przypudrowanie nosa wcale nie są niemęskie. Prawdziwy mężczyzna nie musi się obawiać, co pomyślą o nim inni, bo on zna swoją wartość i nie obawia się realizować swoich pasji.
Jeśli masz ochotę jechać do SPA zamiast obozu survivalowego, to ok, jeśli chcesz ćwiczyć pilates, zamiast katować się na siłowni - wolno ci. Jedyne ograniczenia są w twojej głowie.