Wiosna, wiosna, ach to ty! Skoro zaczyna robić się coraz przyjemniej w weekendy, zaczynamy rozglądać się za sprzętem sportowym, który uprzyjemni nam wolne dni na świeżym powietrzu.
Już 4-latki mogą jeździć na rolkach. Należy jednak kupić rolki odpowiednie do wieku i umiejętności twoich i dziecka.
W czasie zakupu rolek musisz zwrócić uwagę na dwie rzeczy - kółka i buty.
Na rolkach nie można jeździć po ścieżkach rowerowych, chybachyba że nie ma w pobliżu chodnika.
W czasie treningu na rolkach możesz spalić nawet 600 kcal.
Jedne z pierwszych rzutów oka padają na rolki. I to bardzo dobry wybór. Dla taty i dla dziecka. Śmigając na czterech kółkach, poruszacie się i złapiecie ducha fajnej rywalizacji.
Musicie tylko wiedzieć, jakie rolki wybrać. Poniżej rozkładamy rolki krok po kroku. Od korzyści dla rodziny po trening dla taty. Znajdziecie tu też wskazówki, jakie kółka do rolek wybrać oraz czy możecie jeździć po ścieżce rowerowej.
4x4
Wszyscy wiemy, że ruch jest ważny, a aktywność fizyczna może zapobiegać chorobom i nadwadze. Dlatego szukamy sposobów, by zaktywizować siebie i dzieci. Nie ukrywamy jednak, że forma ruchu ma być atrakcyjna, ciekawa i nie bardzo męcząca.
Dlatego rolki są idealnym rozwiązaniem. Nie na nikogo, kto z rolkami wyglądałby głupio. Od razu jest się smuklejszym, dynamiczniejszym i zawadiacki uśmiech pojawia się na twarzy. Każdy przejechany metr to powód do satysfakcji.
Nauka jazdy na rolkach ma szereg korzyści także dla twojej relacji z dzieckiem. Super, jeśli uczycie się razem od początku - wspieracie się, pokazujesz, że tata też się uczy czegoś nowego, twoje porażki i jego są równe. Jeśli ty już śmigasz jak zły, a dziecko dopiero poznaje świat 4 kółek - jesteś nauczycielem, bohaterem, potrafisz coś "wow" i wciągasz dziecko do swojego świata.
Wreszcie, gdy już umiecie jeździć, możecie rozmawiać w czasie jazdy, być ze sobą blisko i stawiać sobie kolejne wyzwana na zasadzie zdrowej rywalizacji.
Kiedy można zacząć jeździć?
Uznaje się, że już 4-latki mogą jeździć na rolkach. Wszystko zależy od tego, jak sprawne fizycznie jest wasze dziecko. Jeśli śmiga już na rowerze, potrafi stać na jednej nodze i nie ma problemów ze skakaniem, to jedziecie do sklepu po rolki.
Zaczynamy od 5-10 minutowych jazd z dzieckiem. Im dziecko starsze, tym dłużej będzie mogło na rolkach wytrzymać.
Należy od razu uczyć dzieci upadać, tak by nie zrobiły sobie krzywdy. Co ciekawe tę formę nauki dzieciaki uwielbiają. Nie ma czasem nic lepszego niż kontrolowana "gleba".
Z dzieckiem powyżej 10 roku życia, możecie już jeździć na kilkukilometrowe wyprawy. Pamiętajcie jednak, że nic na siłę. Jeśli dziecko nie pokocha się z rolkami, odpuśćcie na jakiś czas. Jeśli wy się nie pokochacie, a dziecko uwielbi, zabierzcie młodego/młodą na trening, w którego czasie wy biegniecie, a ono wokół was krąży.
Dawajcie dzieciom zadania i ścigajcie się z nimi. Kto pierwszy do tamtego znaku? Kto dotknie więcej latarni po drodze? Czy jesteś w stanie podnieść ten patyk/kamyk z drogi bez wywrotki?
Jak wybrać rolki?
Jeśli jesteś początkujący, zajrzyj na regały i sklepy internetowe w sekcji rolki rekreacyjne i fitness. Nie potrzebujesz zabójczych śmigaczy, żeby spędzać czas z dzieckiem.
Musisz zwrócić uwagę na dwie rzeczy - kółka i buty. Intuicja może ci podpowiadać, że bycie średniakiem jest ok, ale w przypadku początkujących, nie ma co wstydzić się i dobrze kupić rolki bardzo podstawowe.
Kółka
Zwykle wykonane są z poliuretanu lub uretanu (syntetycznego kauczuku). Kółka plastikowe możecie sobie odpuścić ze względu na słabą jakość.
Dla osób początkujących najlepiej nadają się kółka średniej wielkości. Im większy rozmiar, tym rolki są szybsze, ale i mniej stabilne, a więc wymagające większych umiejętności od rolkarza.
Istotna jest twardość kółek – miękkie doskonale tłumią wibracje i zwiększają przyczepność, jednak szybko się zużywają. Twarde nie stawiają dużego oporu, przez co są odpowiednie dla osób lubiących szybką jazdę.
Kółka mają dwa rodzaje oznaczeń, którymi musicie się przyjrzeć w czasie zakupów:
średnica w milimetrach (mm),
twardość oznaczana literą A oraz liczba z przedziału 74-101.
Poniżej znajdziecie rozeznanie.
Kółka małe (od 47 do 70 mm):
nie rozwiniecie na nich nadmiernej prędkości,
pochłaniają drgania podczas jazdy, więc bardziej komfortowo się na nich jeździ,
są zwrotne.
Kółka duże (od 84 do 110 mm):
przeznaczone do szybkiej jazdy, nawet powyżej 30 km/h,
mniej stabilne niż małe kółka,
mniej zwrotne.
Kółka średnie (od 70 do 84 mm):
niezbyt szybkie,
optymalna przyczepność,
odpowiednio zwrotne.
Miękkie kółka (od 74A do 82A):
stawiają większy opór podłożu, więc jeździ się na nich wolniej,
pochłaniają drgania i jeździ się wygodniej,
szybciej się zużywają.
Twarde kółka (od 84A do 101A):
mniejsza przyczepność do podłoża pozwala na rozwinięcie większej prędkości,
nie amortyzują drgań,
są wytrzymalsze.
But
Do wyboru w sklepach mamy rolki z miękkim (soft shell) lub twardym butem (hard shell).
Miękki buty mają lepszą wentylację, ale gorzej trzymają nogę. To będzie miało znaczenie w przypadku elastycznych jeszcze stawów u dzieci. Twarde buty będą sztywniejsze i początkowo mniej komfortowe do jazdy, ale dobrze trzymają nogi.
Nie kupujcie butów o rozmiar za dużych, żeby dziecko do nich "urosło". Mierzcie buty w normalnej skarpecie i na styk do stopy. Rolki muszą pewnie trzymać się na nogach. Jeśli będą przestrzenie, nie będzie można na nich komfortowo i bezpiecznie jeździć.
Czy można jeździć o ścieżce rowerowej?
Rolki najlepiej sprawdzają się na twardych i gładkich powierzchniach. Najwygodniej jeździ się po ścieżkach rowerowych, długich prostych drogach lub betonowych wylanych placach.
Prawo o ruchu drogowym osoby określa osoby poruszające się a ścieżce rowerowej na rolkach, wrotkach, deskorolkach czy hulajnogach jako pieszych. To oznacza, że nie powinno się na nich jeździć na rolkach.
W przypadku, gdy nie ma chodnika, a jedynie sama ścieżka, możemy z niej korzystać. Jednak pierwszeństwo będą mieli rowerzyści, którym musimy ustąpić miejsca.
Czy potrzebujecie ochraniaczy?
Szczególnie na pierwszych jazdach ochraniacze na kolanach i łokciach będą wam potrzebne. Upadki bywają nieprzyjemne, a nie chcecie, aby pojedyncze oparcie zepsuło wam zabawę.
Kask też się przyda. Przydużych prędkościach warto chronić głowę, szczególnie w przypadku dzieci, które jeszcze niezbyt pewnie upadają. Choć intuicyjnie chronimy głowę przy upadaniu, kask sprawi, że poczujecie się bezpieczniej.
Koniecznie przymierzcie, zanim kupicie, Kask musi pewnie trzymać się na głowie. Nie może się zsuwać czy przekręcać, aby nie ograniczać widoczności i nie rozpraszać w czasie jazdy.
Trening i przyjemność w jednym
Last but not least, rolki to zawodowy spalacz tłuszczu. W czasie jazdy pracują mięśnie pleców, rąk, grzbietu, brzucha, nóg. A w szczególności mięśnie czworogłowe oraz pośladkowe.
Zakładając rolki na co najmniej 4 minut, jesteś w stanie spalić nawet 600 kcal. To jak porządny trening kardio. Trzymaj się jazdy 3 razy w tygodniu, utrzymując aktywność na poziomie 60 proc. tętna maksymalnego, a dasz sobie wycisk, który po miesiącu zaowocuje znaczne zmniejszenie obwodu w pasie.
Jazda na rolkach będzie miała także zbawienny wpływ na twoje plecy. W czasie jazdy wzmacniane są również te mięśnie, które znajdują się najbliżej kręgosłupa. Po 8 godzinach pracy w domu przyda ci się zdrowa przejażdżka. Wzmocnione mięśnie rzadziej będą dokuczać bólowo.