Reklama.
Reklama.
Reklama.
Bez kosztów i wychodzenia z domu. 7 pomysłów na Halloween, dzięki którym dzieci oszaleją z radości
Tuż przed Halloween wszedłem na facebookową grupę sąsiedzką i spytałem, czy ktokolwiek z osób mieszkających blisko mnie byłby zainteresowany zorganizowaniem Halloween dla swoich dzieci. Plan był prosty, określona liczba rodziców umawia się, że w ich mieszkaniach 31 października wieczorem dzieciaki mogą przyjść i dostać cukierka. Albo spłatać psiksua.
Reklama.
Razem z moimi dziećmi dwa lata temu chodziliśmy po okolicy. Znałem większość adresów, które brały udział w akcji, ale dogadaliśmy się również, że w klatkach i na drzwiach będzie można zobaczyć naklejki, które informują o tym, że dzieciaki nie odbiją się od drzwi, prosząc o słodycze.
Wiem, że Halloween dla wielu Polaków to kolejna amerykanizacja naszej kultury. Ale jeśli możemy sprawić naszym dzieciom przyjemność, nie interesuje mnie, że wykorzystujemy do tego rozrywkę, którą my, dorastając, znaliśmy jedynie z telewizorów.
Niestety rok temu halloweenowe tradycje chodzenia po sąsiadach i organizowania balu przebierańców obalił koronawirus. W tym roku zakażeń też coraz więcej, więc warto ograniczyć wycieczki. Jeśli nie chcecie opierać świętowania jedynie na jedzeniu cukierków i oglądaniu strasznych filmów, mamy dla was kilka zabaw, do których warto namówić wasze dzieciaki.
Stwórzcie własne kostiumy
To, że nie możecie wychodzić z domu, nie znaczy, że musicie rezygnować z zabawy. Nie ma oczywiście sensu wypożyczać specjalnych strojów, ale przecież nic was nie powstrzymuje przed zrobieniem własnych.
Wykorzystać możecie w końcu wszystko. Od starych ubrań, które możecie pociąć i przerobić po zwyczajne przybory szkolne, w które warto się zaopatrzyć czym prędzej. W końcu nic was nie ogranicza. Możecie zostać mumią, wykorzystując cały papier toaletowy w domu albo zombie, wykorzystując wszystkie kosmetyki należący do waszej partnerki. Powodzenia!
Pomalujcie się
Jeśli nie chcecie tworzyć pełnoprawnych kostiumów, to weźcie do ręki farby i pomalujcie sobie twarze. W sieci znajdziecie tysiące instrukcji, jak możecie zamienić buzię dziecka w jego ulubioną postać z animacji. Nawet jeśli sami nie macie artystycznych skillsów, możecie po prostu sami stać się płótnem dla waszych pociech. Dla nich będzie to najlepsza zabawa w życiu. W końcu kto by nie chciał pomalować całego taty, żeby wyglądał jak obraz Jacksona Pollocka.
Przygotujcie własne przysmaki
Moje dzieci kochają gotować, ale najbardziej uwielbiają piec. Zwłaszcza jeśli robienie ciast nie ogranicza się jedynie do miksowania czekolady z masłem, ale również można je wycinać, przygotowywać i ozdabiać.
Zrobienie własnych "przerażających" smakołyków to zabawa dla każdego. Oczywiście musi wziąć pod uwagę, że na koniec najbardziej przerażać was będzie ogrom sprzątania, który jest przed wami, ale czego się nie robi dla dzieci. I potencjalnej cukrzycy.
Odpalcie straszną muzykę
To, że w domu jesteście tylko wy, nie oznacza, że musicie siedzieć w ciszy i bezruchu. Przecież wszyscy uwielbiamy trochę potańczyć. Zwłaszcza z naszymi dziećmi.
Nie przejmujcie się więc, że wasza impreza halloweenowa jest malutka. Nadal możecie posłuchać muzyki, która postawi wam włosy na karku i do niej zatańczyć. W końcu dzieci kochają taniec, zwłaszcza z własnymi rodzicami. A fakt, że nikt nie będzie oceniał waszych tatusiowych ruchów to tak naprawdę dla was pozytyw.
Wytnijcie coś z dyni
Wycinanki z dyni to podstawa halloween, ale też po prostu świetna zabawa. Zwłaszcza że wnętrzności dyni nigdy się nie marnują, bo zawsze możecie je wykorzystać do placków albo zupy.
Moi synowie kochają dynie. Albo tak myślą. Kochają koncept dyni. Wynika to z nałogowego czytania Harry’ego Pottera, dlatego jesień bez dyni u nas nie istnieje.
A jeśli dotąd nie mieliście okazji patrzeć, jak kilkulatek z wielkim nożem, próbuje wyciąć w tym warzywie uśmiechniętą buzię, polecamy to nadrobić. To jeden z najbardziej przerażających widoków, jakie możecie sobie wyobrazić.100% Halloween w Halloween.
Zanieście słodycze do bliskich
Jeśli macie w pobliżu rodzinę, którą widzieliście w ostatnich dniach, nie bójcie się pójść z przygotowanymi przez samych siebie słodyczami. Babcia się ucieszy, dzieci się ucieszą i jeśli czegoś nauczyło mnie 31 lat życia w Polsce to tego, że większość babć, jeśli dostaje powód, aby obdarować swoje wnuki cukierkami, chętnie z niego korzysta.
Obejrzyjcie straszny film
Na koniec dnia warto przygasić światła. Ogarnąć popcorn, jakieś niezdrowe picie, przynieść miskę wypełnioną słodyczami, żelkami i ciastkami własnego wypieku i po prostu się wyluzować.
Nie musicie oczywiście puszczać swoim dzieciom od razu "Hereditary", ale straszne filmy dla dzieci, po których można spokojnie zasnąć bez koszmarów, znaleźć jest łatwo. A wasza pociecha wtulająca się w was ze strachu to jedno z najlepszych uczuć na świecie.
Może cię zainteresować także: Za oknem deszcz, a w domu nuda! 10 zabaw, które sprawią, że ten weekend będzie magiczny
Reklama.