"Kobiety nie sprzedają." Oto dlaczego główną bohaterką Assasin's Creed nigdy nie była postać kobieca
Kacper Peresada
22 lipca 2020, 09:08·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 lipca 2020, 09:08W serii "Assassin's Creed" kilka razy mogliśmy wcielić się w postacie kobiece, ale kobieta nie była główną bohaterką żadnej gry z tego cyklu. Teraz wiemy dlaczego. "Gier z kobietą w roli głównej nikt nie kupi" – tak uznali szefowie firmy.
Podczas przygotowywania artykułu o skandalach w firmie Ubisoft, dziennikarz Bloomberga, Jason Schreier trafił na zaskakującą informację. Okazuje się, że początkowo w "Assassin's Creed: Odyssey" główną bohaterką miała być Kassandra, postać kobieca.
Dla fanów, którzy nie grali w "Odyseję", krótkie wyjaśnienie: gracze mogą wybrać płeć postaci. Można więc wcielić się w albo Kassandrę, albo w Alexiosa, a potem zwiedzać starożytną Grecję i przy okazji mordować tysiące ludzi.
Pierwotnie jednak
gra miała wyglądać zupełnie inaczej. W zamyśle twórców gracze mieli wcielić się jedynie w postać kobiecą.
Taki plan mieli pomysłodawcy "Odyssey". Mało tego, nawet na kilka miesięcy przed ogłoszeniem premiery Ubisoft nadal planował wydać grę z kobietą w roli głównej. Ostatecznie jednak to nie doszło do skutku.
Co poszło nie tak? Szef marketingu Ubisoft, Serge Hascoët, używając argumentu, że "kobiece postacie źle się sprzedają".
Co ciekawe w wielu recenzjach tego tytułu dziennikarze dostrzegali różnice w poziomie jakości postaci Kassandry i Alexiosa. Wskazywano między innymi na wyraźne różnice w grze aktorskiej, pod tym względem zdecydowanie lepiej wypadała Kassandra.
Ciekawa jest również reakcja fanów na informacje dziennikarza Bloomberga. Wielu przyznaje, że jeśli mają wybór między mężczyzną i kobietą, zazwyczaj wybiorą tę pierwszą opcję, podkreślają jednak, że nigdy nie mieli problemu z wcielaniem się w postacie odmiennej płci. Jako przykłady podają "Tomb Raider", "The Last of Us 2", "Control" czy "Nier 2: Automata".
Według statystyk, którymi podzielił się Ubisoft 2/3 graczy wybierało Alexiosa, a nie Kassandrę. Jednak wielu komentatorów podkreśla, że brak możliwości wyboru płci bohatera/bohaterki nie wpłynąłby na zainteresowanie klientów. Część graczy twierdzi wręcz, że chętniej zagraliby w "Odyseję", gdyby główną postacią była Kassandra.
Decyzja kierownictwa Ubisoftu oparta była zapewne na badaniach rynku. Powinno nas jednak smucić, że firmy wciąż ingerują w kreatywność twórców, tylko dlatego, że kilka osób na grupie fokusowej uznało, że woli grać postacią męską, a nie kobiecą.