To jeden z dylematów dzisiejszych rodziców. Dopada ich wtedy, gdy dziecko prosi o pierwszy telefon. Kupić czy nie kupić? Opcja "NIE" szybko przegrywa w konfrontacji z rzeczywistością, obalona przekonaniem, że dziś funkcjonowanie bez telefonu na dłuższą metę to jak życie bez ręki. Z kolei satysfakcję z wyboru dokonanego na "TAK" odbierają zasłyszane wcześniej historie rodziców, którzy załamywali ręce nad "przyklejeniem" ich pociech do ekranów smartfonów. Antidotum na te wszystkie obawy i wątpliwości ma stać się Heroo Mobile, wyjątkowy polski projekt współtworzony właśnie przez rodziców.
Nie da się zaklinać rzeczywistości – zjawisko fonoholizmu, czyli nadużywania smartfonów, zatacza coraz szersze kręgi wśród dzieci w Polsce. Co piąty uczeń nałogowo korzysta z telefonu komórkowego, a na syndrom uzależnienia od smartfonu, z wszelkimi negatywnymi konsekwencjami odstawienia nieodłącznego urządzenia, może cierpieć nawet 14 proc. młodzieży. Nadmierne korzystanie z telefonu to jedna strona medalu. Drugą są liczne zagrożenia czyhające na dzieci w świecie po drugiej stronie smartfonowego ekranu: nieodpowiednie do wieku treści, kontakty z osobami o przestępczych zamiarach, hejt i cyberprzemoc mogąca skutkować depresją.
– Smartfony są nieodłączną częścią codzienności, a dla naszych dzieci są czymś zupełnie naturalnym. Dzisiejsze sześcio- czy też dziesięciolatki urodziły się i dorastają w zupełnie innym otoczeniu niż my, którzy przygodę z komórkami klawiszowymi rozpoczęliśmy często dopiero na studiach. I niby zdajemy sobie sprawę z tych różnic, ale gdy przychodzi czas, że nasze dzieci stają się aktywną częścią cyfrowego świata, to nagle okazuje się, że nie zawsze wiemy, jak im pomóc bezpiecznie do niego wejść i jak się w nim poruszać – mówi Jarosław Kania, twórca bloga/podcastu Ojcowska Strona Mocy i członek Rady Programowej Heroo Mobile.
To właśnie myśl o odpowiedzialnym i bezpiecznym korzystaniu z telefonów komórkowych przez najmłodszych towarzyszyła narodzinom oryginalnej inicjatywy o nazwie Heroo Mobile. Za tą nazwą kryje się pierwsza sieć telefonii komórkowej dla dzieci i młodzieży w Polsce, z którą nowy na rynku operator telekomunikacyjny wystartuje na przełomie sierpnia i września tego roku. W projekt zaangażowani są od samego początku rodzice, psycholodzy dziecięcy i specjaliści od edukacji, a także wszyscy ci, którym leży głęboko na sercu zdrowe funkcjonowanie dzieci, a co za tym idzie przyszłość społeczeństwa.
– O Heroo Mobile dowiedziałem się, gdy po raz kolejny poszukiwałem jakiejś wartościowej alternatywy dla obecnych na rynku systemów nadzorowania telefonu dziecka. Czegoś, co nie jest kolejną aplikacją z ograniczonymi funkcjami, które nijak nie przystają do współczesnego sposobu wychowania, opartego bardziej na zaufaniu i zdrowej relacji, niż na autorytarnej kontroli i bezmyślnym posłuszeństwie – opowiada Kamil Nowak, założyciel strony Blog Ojciec i członek Rady Programowej Heroo Mobile.
– Stawianie na rozwój umiejętności miękkich, zachęcanie dzieci i rodziców do wspólnego spędzania czasu, nieuzależnianie dziecka od telefonu, brak inwigilacji, nacisk na budowanie więzi i zaufania między członkami rodziny. To wszystko są cechy, których oczekiwałem, i są też one powodem, dla którego postanowiłem zaangażować się w ten projekt – tłumaczy.
Jak Heroo Mobile wprowadza dzieci w świat nowych technologii w sposób bezpieczny i odpowiedzialny, a ich rodzicom ułatwia wychwytywanie potencjalnych zagrożeń? Debiutujący na polskim rynku operator udostępni abonentom dwie aplikacje, oparte na zaawansowanej technologii. Jedną na telefon dziecka, do którego dostarczona zostanie również własna karta SIM, a drugą na urządzenie opiekuna. Idea jest taka, by telefon w ręku dziecka stał się dla niego/niej nie tylko przewodnikiem po kryjącym się w smartfonie cyberświecie, ale także narzędziem do skutecznej edukacji poprzez zabawę.
Już na etapie wyboru taryfy dzieci będą miały możliwość zbudowania własnego bohatera – awatara. Będzie on rósł wraz z dzieckiem, a z biegiem czasu awansował na kolejne poziomy doświadczenia, które odblokują większe możliwości niczym w grach z gatunku RPG. Przejście na wyższy poziom będzie wymagało jednak od młodego użytkownika telefonu pamiętania o obowiązkach i zasadach, które są ważne w jego domu. To właśnie awatar ma być wirtualnym asystentem dla dziecka, który pomoże mu/jej bezpiecznie wejść w świat nowoczesnych technologii.
Dla rodziców aplikacja Heroo Mobile to w pierwszej kolejności dostęp do bieżącego billingu, czyli przychodzących i wychodzących połączeń na telefonie dziecka. Ponieważ operator podchodzi z szacunkiem do prywatności najmłodszych, nie daje możliwości podejrzenia treści SMS-ów, rozmów na komunikatorach czy wiadomości e-mailowych. Z pomocą apki rodzice mogą jednak filtrować niepożądane treści, śledzić lokalizację, ograniczyć korzystanie z telefonu przez dziecko, zarządzać listą aplikacji używanych przez pociechę czy autoryzować zakupy podopiecznego.
– Najbardziej cenię w Heroo model biznesowy, który uwzględnia głos rodziców. Jako członkini Rady Programowej, ale także “zwykły” rodzic realnie mogę mieć wpływ na finalny produkt, który otrzyma moje dziecko. Trwająca właśnie dyskusja operatora z rodzicami jest niezwykle ważna. Chcemy przygotować produkt różnorodny, dopasowany do indywidualnych potrzeb, uwzględniając wiek dziecka, jego/jej zainteresowania i potrzeby. Chcemy edukować i dzieci, i rodziców w sposób mądry i ciekawy – podkreśla Marlena Wróblewska, autorka strony Makóweczki.pl.
– Wraz z innymi rodzicami i psychologami dzielimy się podczas kolejnych spotkań swoją wiedzą oraz doświadczeniem, by ostateczna wersja sieci oraz powiązanej z nią aplikacji, była dla nich jak największym wsparciem. Mając kontakt z tysiącami rodziców z całego kraju, widzę, że współczesna technologia jest dla wielu z nich wyzwaniem, o którym ich dzieci często wiedzą więcej niż oni sami. Tym bardziej więc chciałbym dać im narzędzie, które odciąży ich w tych codziennych zmaganiach – dodaje Kamil Nowak.
Każdy rodzic może wesprzeć ideę Heroo Mobile, stając się współwłaścicielem spółki, która kieruje swoją ofertę również do indywidualnych inwestorów. Rodzice, którzy kupią akcje i zamówią pakiety startowe, otrzymają od operatora bonusy. Wszyscy posiadacze akcji będą mogli korzystać z sieci i aplikacji Heroo Mobile od września, na kiedy to planowane jest uruchomienie usługi.
– W cenie abonamentu otrzymamy zarówno narzędzie, jak i tradycyjne usługi komunikacyjne, czyli minuty, SMS-y i pakiet danych. Nie będzie zatem potrzeby kupowania płatnej aplikacji, jeśli okaże się, że darmowe nie spełniają jednak swojej roli. Świat Heroo projektowany jest tak, by od razu był gotowy do użycia i był przyjazny dla dzieci i dorosłych, także tych, którzy nie pasjonują się śledzeniem najnowszych trendów technologicznych – wyjawia Jarosław Kania.
– Każdy rodzic może zostać inwestorem Heroo. Wystarczy 50 zł, by stać się akcjonariuszem spółki. Warto też zaangażować w rozmowę innych rodziców. Każdy z nas jest przecież zainteresowany jak najlepszym losem naszych pociech. Nowe technologie to przyszłość naszych dzieci. Ale chcemy, żeby korzystały z nich mądrze. Bez uzależnień, FOMO, czy narażenia na cyberprzemoc i pornografię. Operator dbający o bezpieczeństwo i mądrą edukację naszych dzieci jest nam po prostu potrzebny – podsumowuje Marlena Wróblewska z Rady Programowej Heroo Mobile.