Trening na siłowni, biegi w terenie, sporty wodne... Nie da się ukryć, że regularne ćwiczenia poza domem to recepta nie tylko na szczupłą sylwetkę i dobrą kondycję, ale również na dłuższe życie. Niestety, okoliczności sprawiły, że w trosce o zdrowie swoje i innych musimy dużo więcej czasu spędzać zamknięci w czterech ścianach. Oczywiście nikt nie powiedział, że siedzenie w domu musi oznaczać rezygnację z aktywności fizycznej. A z pomocą odpowiednich gadżetów jak smartwatch Huawei Watch GT 2e czy smartband Huawei Band 4 możemy komfortowo czuwać nad tym, by w tej swojej enklawie nie zaniedbać kondycji. Wolny czas w domu to idealna okazja, by oddać się ćwiczeniom. Zwłaszcza gdy długo pracowaliśmy przed komputerem (a tak w większości przypadków wygląda dziś praca zdalna), rozprostowanie kości będzie więcej niż mile widziane. Jak to zrobić? Jeśli dysponujemy akurat większym budżetem, możemy zaopatrzyć się w stacjonarne przyrządy do ćwiczeń (rowery stacjonarne, biegacze, steppery i bieżnie elektryczne). Albo skorzystać z tańszej alternatywy w postaci maty do gimnastyki, fitnessu i jogi czy nawet zwykłego drążka do podciągania.
Łatwy dostęp do sprzętów i innych akcesoriów sportowych to jedno, a żelazna dyscyplina w wykonywaniu ćwiczeń w czterech ścianach to drugie. Co sprawia, że niekonsekwentnie podchodzimy do treningów w mieszkaniu lub nawet się do nich zniechęcamy? Brak odpowiedniego motywatora, żeby nie powiedzieć kontrolera.
Wiele osób uprawiających amatorsko sport poza domem przyzwyczaiło się do tego, że może na bieżąco monitorować swoją codzienną aktywność, a także postępy na drodze do lepszej kondycji i zdrowia, za pomocą inteligentnego zegarka czy opaski. Popularne dziś smartwatche oraz smartbandy rozchwytywane są przez rowerzystów, biegaczy, pływaków i amatorów innych dyscyplin, jednak nie wszystkie z nich są przydatne z punktu widzenia tych, którzy ćwiczą w domu.
Twórcy elektronicznych urządzeń typu wearables (urządzeń ubieralnych z ekranem dotykowym, czujnikami i oprogramowaniem) stają się jednak coraz bardziej otwarci na potrzeby również pasjonatów fitnessu, jogi i innych ćwiczeń wykonywanych w czterech ścianach. O tym, że smartwatche i smartbandy nie służą tylko do monitorowania intensywnych aktywności outdoorowych, może przekonać się każdy, kto sięgnie po zegarek Huawei Watch GT 2e oraz opaskę Huawei Band 4.
Smartwatch, który do naszego kraju zawitał pod koniec marca, obsługuje aż sto trybów sportowych, czyli funkcji, dzięki którym zawsze wiemy, jak długo ćwiczyliśmy i ile w tym czasie spaliliśmy kalorii. W najnowszej wersji oprogramowania inteligentne urządzenie dysponuje 15 podstawowymi oraz 85 dodatkowymi trybami obejmującymi takie ćwiczenia w domu jak stepper, rower stacjonarny, orbitrek, joga, pilates, trening tułowia, a nawet różne rodzaje tańca i balet.
Z każdej takiej aktywności urządzenie zbiera dane i przesyła je do aplikacji Huawei Zdrowie na sparowanym smartfonie. Smartwatch posiada jednak własny rejestr ćwiczeń, który w czytelny i przejrzysty sposób podaje czas trwania ćwiczenia, liczbę spalonych w jego trakcie kalorii, pomiar tętna, efekty treningu, a także sugerowany czas regeneracji. Na tablicy aktywności użytkownicy Watch GT 2e mogą zapoznać się z całodobowym podsumowaniem swoich ćwiczeń, przeglądając wyniki krokomierza – liczbę wykonanych kroków, ilość spalonych kalorii, długość pokonanego dystansu oraz czas aktywności w rozkładzie liczbowym i procentowym.
Smarwatch został też wyposażony w technologię TruSeen TM 3.5, która umożliwia całodobowe monitorowanie tętna. Urządzenie powiadomi użytkownika, gdy jego tętno w ciągu 10 minut będzie nieregularne lub na nieodpowiednim poziomie. Na pokładzie znalazła się dodatkowo technologia TruRelax TM. Ta z kolei śledzi poziom stresu w ciągu dnia oraz proponuje ćwiczenia oddechowe pozwalające się zrelaksować.
Dla własnej wygody, jak i poczucia estetyki użytkownik Watch GT 2e może zmienić tarcze zegarka. Domyślnie wgranych jest kilka motywów (wśród nich ten o nazwie "wielofunkcyjny" ma największą wartość informacyjną), lecz po połączeniu urządzenia z aplikacją Huawei Zdrowie możliwości kreacji stają się jeszcze większe. Do wyboru jest aż 200 wzorów. Istnieje również opcja ustawienia własnego zdjęcia z galerii smartfona. Nie zaszkodzi dodać fotkę w stylu selfie i mema z napisem "Pamiętaj o ćwiczeniach!".
W ładowanej za pomocą USB opasce Band 4 znajdziemy zaś takie tryby domowe jak bieganie w pomieszczeniu, spacer w pomieszczeniu, jazda na rowerze stacjonarnym, orbitrek i ergometr. Opaska wyposażona jest oczywiście w krokomierz i pulsometr, i również można sparować ją z telefonem, aby przeglądać dziennik swojej fizycznej aktywności w domu.
Warto dodać, że Band 4 oferuje też zaawansowane rozwiązanie TruSeen TM 2.0 , które precyzyjnie monitoruje i analizuje tętno, a poprzez delikatne wibracje sygnalizuje, gdy puls zaczyna zbyt szybko rosnąć. Dzięki temu systemowi monitorowania opaska zapewnia bardziej wydajny i bardziej dokładny pomiar pulsu w czasie rzeczywistym, przez co umożliwia wykrywanie typowych problemów związanych ze snem.
Nowość zarówno w smartwatchu, jak i smartbandzie, stanowi pomiar saturacji Sp02, czyli poziomu nasycenia krwi tlenem, która pozwala monitorować i zapobiegać niedotlenieniu organizmu. Istotna informacja, szczególnie z perspektywy kogoś, kto długo przesiaduje w czterech ścianach.
Poza monitorowaniem domowej aktywności duet ten sprawdzi się także jako multimedialne centrum rozrywki i oferujący typowo telefoniczne funkcje zamiennik dla smartfona. Mając pod ręką taki zestaw, zyskamy jednak przede wszystkim pewność, że nie zaniedbamy swojej kondycji w domowych pieleszach.
W razie przedłużającej się bezczynności urządzenia przypomną nam, że powinniśmy wykonać jakiś ruch. I to nie taki, by wstać z łóżka, przejść się do salonu i zasiąść w fotelu przed ekranem telewizora. Raczej "przekonają" nas, by wskoczyć na rowerek lub rozwinąć matę i zrobić parę pompek. Dla mało aktywnego użytkownika będą jak wyrzut sumienia sprowadzający na dobrą drogę. Drogę zdrowia.
Artykuł powstał we współpracy z Huawei