Dzieci poniżej 10. roku życia nie zarażają koronawirusem osób starszych – ogłosiły szwajcarskie władze. W związku z tym babciom i dziadkom w Szwajcarii zezwolono na kontakty z wnukami. Nastolatki i osoby dorosłe nadal muszą trzymać się z dala od seniorów.
Doktor Daniel Koch z Federalnego Urzędu Zdrowia Publicznego w Szwajcarii ogłosił, że na podstawie dostępnych obecnie badań można uznać, że małe dzieci nie przenoszą wirusa.
W związku z tym Szwajcaria znosi część obostrzeń związanych z zachowaniem dystansu społecznego. Osoby starsze będą mogły wreszcie spotkać się ze swoimi wnukami, a także przytulać je.
Nowe wytyczne ogłoszono po konsultacjach z ekspertami z uniwersytetów w Zurychu, Bernie i Genewie.
Przedstawiciel szwajcarskich władz w oświadczeniu zaznaczył jednak, że nie zwalnia to obywateli kraju z obowiązku przestrzegania zakazu spotkań towarzyskich, a także że nastolatki nadal muszą trzymać się z daleka od osób starszych.
– Mówimy o krótkim kontakcie osób starszych z wnukami, a nie o spotkaniach z całą rodziną, opiece nad dziećmi czy wspólnym spędzaniu czasu poza domem – podkreślił doktor Koch.
Od 11 maja w Szwajcarii przywrócona zostanie nauka w szkołach, otwarte zostaną również restauracje, sklepy, muzea i biblioteki.
Podobne informacje dotyczące kontaktów seniorów z małymi dziećmi przekazało niedawno brytyjskie stowarzyszenie pediatrów, powołując się na doniesienia WHO o tym, że nie stwierdzono przypadków zarażenia osoby dorosłej przez dziecko.
– Rola dzieci w przekazywaniu wirusa pozostaje niejasna, ale wydaje się prawdopodobne, że nie odgrywają one znaczącej roli – określił dr Alasdair Munro, brytyjski pediatra i epidemiolog.
Profesor Russell Viner, prezes brytyjskiego stowarzyszenia Royal College of Pediatricians, podkreśla: – Nie obserwujemy przypadków, w których dzieci miałyby udział w przenoszeniu wirusa, ale wciąż nie mamy wystarczających, rozstrzygających dowodów na potwierdzenie tej tezy.