W swojej karierze dzieninkarza opisywałem ludzi, którzy wierzyli w różne rzeczy, pisałem o antyszczepionkowcach czy płaskoziemcach. Starałem się jednak nie demonizować tych ludzi. Wychodzę z założenia, że kłótnia nigdy nie doprowadzi do tego, że ktoś zmieni zdanie.
Ludzi, którzy wierzyli w Reptilian, masoński spisek, czy wiedźmy zajmujące się czarną magią, nigdy nie brakowało. Dawniej te osoby były jednak znacznie mniej widoczne. Rozwój social mediów spowodował, że teorie spiskowe błyskawicznie zyskują popularność, no i że wierzy w nie coraz więcej ludzi, których byśmy o to nie podejrzewali.
Niestety w grupie tej znajdują się najczęściej osoby starsze, które nie rozumieją świata trollingu, ani tego, że wystarczy jedno wolne popołudnie, aby stworzyć stronę internetową, a następnie udawać dziennikarza, publikując tam informacje na temat koronawirusa, pokazując "niewygodną prawdę, o której inni wolą milczeć". Mówiąc wprost: robić ludziom wodę z mózgu.
Babcie i dziadkowie wierzą więc w największe bzdury na świecie. Wychowywali się w świecie, w którym można było wierzyć mediom i publikowanym informacjom. Warto dbać o nich i uświadamiać im, że większość rzeczy, o których czytają w sieci to kłamstwa. Czasami wymyślone przez opłacanych trolli, a czasami przez zwyczajnych kretynów.
Trzeba im tłumaczyć, dlaczego to, co mogą przeczytać w sieci, nie zawsze jest prawdziwe. Musimy uczyć naszych rodziców jak odróżnić prawdę od fałszu w internecie i jak wykorzystywać platformy social mediowe do tego, by upowszechniać fakty, a nie brednie. W końcu każdy z nas ma wśród znajomych ludzi, którzy nam ufają i którzy uwierzą w to, co udostępniamy.
Dlatego stworzyliśmy listę najpopularniejszych ostatnio teorii spiskowych dotyczących koronawirusa. Warto je znać i wytykać je palcem na każdym kroku, pamiętając przy tym, byśmy nie działali przeciwko ludziom, a jedynie przeciwko im błędnym przekonaniom.
Koronawirus to broń biologiczna
Trudno stwierdzić kto miałby za tym stać. Wystarczy jednak poguglować trochę, aby znaleźć domniemanych winowajców.
Zdaniem niektórych, to Chiny chcą dzięki wirusowi rzucić na kolana resztę świata. Inna teoria — to dzieło prywatnej firmy, która chce w ten sposób rozwiązać problem przeludnienia planety.
Jeszcze inna wersja: to Amerykanie wysłali do Wuhan swojego wirusa, aby osłabić Chiny i odsunąć w czasie przejęcie przez Pekin dominacji nad światem.
Tymczasem naukowcy zgadzają się co do tego — ten wirus nie powstał w laboratorium po to, by unicestwiać ludzi.
Bill Gates chce nas zaczipować
Według kretynów, którzy kolportują tę teorię, Bill Gates zaplanował pandemię wiele lat temu. Jego plan opierał się na tym, aby zarazić całą ludzkość, a następnie ją zaszczepić swoją szczepionką.
Tak naprawdę jednak zdaniem autorów tych bredni, twórca Microsoftu chciałby w ten sposób wprowadzić miliardom ludzi pod skórę malutkie urządzenia, które będą śledziły każdy nasz ruch.
Skąd wziął się ten pomysł? W 2015 roku w publicznym wystąpieniu Gates ogłosił, że w niedalekiej przyszłości ludzkości grozi wybuch pandemii, która może kosztować nas miliony istnień ludzkich. Nie pomylił się, jednak zdaniem miłośników teorii spiskowych Gates nie tyle ostrzegał ludzkość, ile jej groził. Słynne wystąpienie Gatesa możecie obejrzeć poniżej.
5G nas zabije
Technologia 5G to temat poruszany od wielu miesięcy. Jest tak irytujący, że trudno dalej walczyć z dezinformacją nie tracąc opanowania. Na całym świecie są ludzie, którzy wierzą, że fale radiowe są odpowiedzialne za wybuch pandemii koronawirusa. Ich zdaniem wiąże się to m.in. z tym że chińskie miasto Wuhan jest wypełnione masztami 5G, choć ignorują fakt, że wirus pojawia się także w miastach, w których masztów 5G jeszcze nie ma.
Takie poglądy głoszą celebryci, między innymi John Cusack czy Woody Harrelson. To, że cała tak koncepcja nie trzyma się kupy, bo nie sposób powiązać występowania wirusa z emisją fal radiowych, dla miłośników teorii spiskowych nie ma znaczenia.
Wirusy obecne są na Ziemi od milionów lat, powstały na długo, zanim pojawił się pierwszy maszt 5G.
Covid-19 to plan rządów, aby zmienić porządek świata
Według niektórych pandemia to ściema. Dlaczego rządy światowe miałyby wymyślić historyjkę o koronawirusie? Po to, aby zrobić z nas niewolników, pozbawić nas praw i zmusić do posłuszeństwa wprowadzając nowe, drakońskie przepisy ograniczające prawa obywatelskie.
Ponad 200 tysięcy osób, które zmarły z powodu koronawirusa to ich zdaniem kłamstwo, wymysł mediów, by obywatele słuchali swoich rządów i nie zadawali niewygodnych pytań.
Koronawirus jest przerażający dla miliardów ludzi na całym świecie. Gdy ludzie się boją czegoś nieznanego i niezrozumiałego, starają się znaleźć jakieś logiczne wytłumaczenie.
Dlatego warto być gotowym na uczciwe rozmowy o koronawirusie i pomagać tym, którzy nie są w stanie sami dotrzeć do wiedzy na temat pandemii. Pamiętajmy też, że musimy walczyć z dezinformacją, a nie z ludźmi, którzy padli jej ofiarą.