Mówmy szczerze: randkowanie jest uciążliwe. Spotykasz się z obcymi osobami, zmuszasz się do rozmowy z nimi, próbujesz opowiadać o swoim życiu i słuchać tego, co mają do powiedzenia. Potem umawiasz się na kolejne spotkania, a w międzyczasie główkujesz, czy taki układ miałby sens. Czasami twoje randki przeradzają się w poważniejszą relację, a czasami nic z nich nie wynika i masz poczucie, że straciłeś czas. Gdy masz dzieci, stopień skomplikowania sytuacji znacząco rośnie. Wtedy randkowanie urasta do nie lada problemu i wiele osób nie wie, jak w ogóle się do tego zabrać.
Filmy, w których dzieci w zdrowy sposób podchodzą do nowej partnerki ojca możemy policzyć na palcach jednej ręki. Najczęściej oglądamy historie, w których dzieci za wszelką cenę próbują doprowadzić do rozstania z macochą, której nie polubiły.
Takie filmy mnie trochę śmieszą, ale zarazem martwią. Uświadamiają mi bowiem jak trudnym tematem jest próba zbudowania nowego związku, gdy w domu czekają na ciebie dzieci.
Szukając partnerki nieustannie analizujemy. Pytań jest mnóstwo. Czy lepiej znaleźć kogoś, kto też ma dzieci, czy może lepiej skupić się na bezdzietnych singielkach? W pierwszej opcji możecie zakładać że taka osoba zrozumie w lot wszystkie problemy, z którymi borykają się rodzice.
Z drugiej rodzicom dużo trudniej jest się umawiać, bo obowiązki domowe ograniczają ilość czasu wolnego. Z kolei partnerka bez dzieci może oznaczać, że czeka was wiele konfliktów w związku. Dodajmy do tego jeszcze, że wasze dzieci mogą po prostu nie polubić tej nowej osoby – i vice versa.
Nie da się przygotować w pełni na to, co was czeka. Warto jednak poszukać odpowiedzi na kilka pytań, które mogą się pojawić, gdy będziecie próbować wrócić do normalnego świata – i zacząć życie od nowa.
Czy powinieneś pisać o dzieciach w swoim profilu na serwisach randkowych?
Biorąc pod uwagę jak płytkie mogą być pierwsze wiadomości, które wymienicie między sobą na początku znajomości podawanie tego faktu w profilu nie jest konieczne. Nie wiecie, czy się ze sobą w ogóle spotkacie.
Dlatego lepiej najpierw sprawdzić, czy w ogóle pasujecie do siebie. Lubicie te same filmy albo muzykę? Macie ze sobą coś wspólnego? Nie powinniście jednak ukrywać tego, że macie dzieci. Najlepiej poinformować o tym waszą "randkę" jeszcze przed pierwszym spotkaniem. Inaczej możecie zostać uznani za manipulatorów.
Z drugiej strony jeśli dzieci to istotna część waszego życia, czemu mielibyście o nich nie mówić?
Kiedy przedstawić dziecko swojej partnerce?
Każdy rodzic inaczej podchodzi do tego tematu. Musi być oczywiście jakiś okres przejściowy gdy upewniacie się, że osoba, z którą się spotykacie będzie obecna w waszym życiu dłużej niż kilka tygodni. Tak naprawdę nie ma tutaj dobrej odpowiedzi.
Są ludzie, którzy przedstawiają partnerów dzieciom po miesiącu, inni czekają ponad rok. Wszystko zależy od dziecka, jego wieku, osobowości i sytuacji, w której się znajdujecie. Musicie po prostu sami to ocenić.
Czy powinieneś szukać nowej “matki” dla swojego dziecka?
Nie.
Nie. Nie. Nie.
Szukacie partnerki dla siebie. Jeśli chcecie znaleźć matkę albo ojca dla swojego dziecka, popełniacie błąd. Skupcie się na swoich potrzebach i myślcie przede wszystkim o nich.
Jeśli jesteście dobrymi rodzicami, nie potrzebujecie rezerwowej matki w postaci osoby, z którą się spotykacie. Umieliście się zajmować dzieckiem dotąd i nie zmieni się to, gdy znajdziecie drugą połówkę.
Nie obciążajcie jej też pomysłem, że miałaby ona wychowywać wasze dziecko. Jeśli kiedyś faktycznie dojdzie do tego, że w waszym nowym związku powstanie głębsza relacja na linii ona–dzieci, to super. Ale nie próbujcie oceniać kobiet przez pryzmat tego, czy nadają się na rodzica, bo nie na tym polega bycie czyjąś partnerką.
Czy dziecko zawsze powinno być najważniejsze?
Nie.
Jesteście ludźmi, którzy mają swoje potrzeby. Nie musicie z siebie rezygnować tylko dlatego, że macie dzieci. Jeśli wasze partnerki potrzebują was, nie będzie niczym złym, jeśli dzieci na chwilę zejdą na drugi plan.
Stawiając potomstwo nieustannie na piedestale spowodujecie, że partnerka będzie miała podświadome pretensje do dzieci, bo absorbują one waszą uwagę. A dzieci z kolei nie będą w stanie przyjąć do wiadomości, że zasługujecie na chwile prywatności i momenty, w których chcecie skupić się na sobie.
Nie zrozumcie mnie jednak źle. W większości przypadków dziecko zawsze będzie najważniejsze. Ale nie musi tak być zawsze. Nauczcie się po prostu rozróżniać kiedy faktycznie powinniście zaangażować się w bycie rodzicem, a kiedy to partnerka zasługuje na uwagę i uczucia.
Czy powinieneś rozstać się z osobą, która nie lubi twoich dzieci?
W związkach najważniejsza jest otwartość. Jeśli zauważycie, że wasze dzieci nie lubią waszej nowej partnerki, lub że ona nie lubi ich, porozmawiajcie o tym i spróbujcie poszukać rozwiązania. Na początku nowej relacji nie wszyscy muszą się lubić. Zresztą o tym problemie więcej możecie przeczytać TUTAJ.