7 programów kulinarnych na Netlifixie i nie tylko, które musisz obejrzeć (i nie utyjesz od nich)

David Chang, amerykański szef kuchni o koreańskich korzeniach, który stworzył niezwykle popularną sieć restauracji Momofuku, to dzisiaj już bardziej gwiazda telewizji niż kucharz. Oprócz wystepów w programach "Top Chef" i "MasterChef", Chang miał swój świetny serial dokumentalny "Ugly Delicious".

Przyszła pora na kolejny – „Breakfast, Lunch & Dinner” to opowieść trochę o jedzeniu, a trochę o podróżach. Wspólnie z celebrytami David odwiedza różne miasta – od Marakeszu po Phnom Penh w Kambodży, przy okazji objadając się do nieprzyzwoitości egzotycznymi ratytasami i dyskutując o kulturze, obyczajach i, rzecz jasna, kuchni.

Kuchnia Ameryki Południowej ma swoje pięć minut. Nie tylko peruwiańska, którą zachwycają się wszyscy smakosze. Wszystko, co w świecie gastronomii powstaje na południe od Rio Grande (i muru, który chce wybudować Donald Trump) fascynuje. Jeśli chcesz wejść w świat kuchni latynoskiej, nie znajdziesz lepszego przewodnika. Wspólnym mianownikiem są tacos – kukurydziane placki, które mogą stać się podstawą niezliczonej ilości potraw.

Sześć sezonów niesamowitego serialu dokumentalnego, który pozwoli ci przyjrzeć się z bliska, jak pracują, gdzie szukają inspiracji i z czego tworzą swoje potrawy najsłynniejsi szefowie kuchni na świecie. Są tu wszyscy – od Massimo Bottury, uznawanego za kulinarnego mistrza numer 1 przez Francisa Mallmanna, argentyńskiego oryginała z zamiłowaniem do gotowania nad ogniskiem po Katalończyka Alberta Adrię, który wspólnie z bratem, Ferranem, stworzył nową definicję pojęcia „fine dining” – ten serial to wejście w świat kulinarnych wizjonerów.

Jeden z największych kulinarnych hitów Netflixa ostatnich miesięcy. Reżyser i scenarzysta Jon Favreau (ma na koncie między innymi „Iron Mana”), wspólnie z szefem kuchni Royem Choi, podróżują i testują nieoczywiste potrawy wspólnie z gośćmi (wśród nich jest wspomniany David Chang). Powstały jak dotąd dwa sezony, mówi się, że jest szansa na trzecią część. Trzymamy kciuki.

To nie jest dokument o jedzeniu, ale o tym, co dzieje się z jedzeniem zanim trafi na twój talerz – oraz po tym, gdy zdecydujesz się wyrzucić to, czego nie zjadłeś. Nie zobaczysz tu pięknie skomponowanych talerzy ani szefów kuchni przy pracy. Ujrzysz natomiast to, jakie skutki dla gospodarki i ekologii mają nasze przyzwyczajenia zakupowe. Zobacz koniecznie.

Nie dokument, ale serialowa fabuła, za to taka, którą z pewnością możecie obejrzeć we dwójkę. HIszpańskie ”Foodie Love” to historia pary, która poznaje się dzięki aplikacji dla miłośników jedzenia, a ich związek rozwija się wraz z odwiedzaniem kolejnych miejsc, w których można dobrze zjeść. W tym serialu historia miłosna jest równie ważna jak wątek dotyczący jedzenia, więc każdy (i każda) znajdzie tu coś dla siebie.

Klasyka. Jeśli nie widzieliście, rzućcie wszystko i zobaczcie. Jeśli widzieliście, nie zawadzi odświeżyć wspomnienia. To chyba najlepszy dokument o street foodzie jaki powstał. Do tego opowiada o Azji, regionie świata, w którym uliczne jedzenie to styl życia. Każdy odcinek to perełka, po każdym dopadnie cię ostra gastrofaza.